Maryla Rodowicz musi zaciskać pasa. Nie stać jej na utrzymanie willi
Maryla Rodowicz, choć jest już w wieku emerytalnym, ani myśli zwalniać tempa. Cały czas koncertuje, a jeszcze do niedawna była jedną z gwiazd w “The Voice Senior”. Dlaczego jest aktywna zawodowo, choć mogłaby się cieszyć zasłużoną emeryturą? Artystka nie ukrywa, że musi pracować, by mieć na godne życie.
Maryla Rodowicz znika z "The Voice Senior"
Maryla Rodowicz na polskiej scenie estradowej jest już od wielu lat, jednak ani myśli opuścić to miejsce. Cały czas koncertuje, a na jej występy przychodzi mnóstwo fanów, chcących bawić się wyśmienicie do znanych przebojów. Jeszcze do niedawna była również jurorką w “The Voice Senior”, jednak przyszło się jej pożegnać z programem. O szczegółach opowiedziała w rozmowie z Plejadą.
Za udział w “The Voice Senior” już mi podziękowali. Na drukowanej karteczce napisali “Dziękujemy za pani energię” - wyjawiła artystka.
Fakt, że Maryla Rodowicz znika z muzycznego show, nie oznacza, że zamierza udać się na zasłużoną emeryturę. Nadal pragnie występować przed publiką. Ma ku temu ważny powód.
Emerytura, którą otrzymuje Maryla Rodowicz, nie pozwala jej godnie żyć
Temat emerytur pobieranych przez gwiazdy zawsze wzbudza wiele kontrowersji. Zdarza się, że niektórzy artyści, którzy od lat bawią publiczność swoimi występami, narzekają na świadczenia emerytalne, uważając, że są one za niskie i nie wystarczają na pokrycie potrzeb i godne życie.
ZOBACZ TAKŻE : Trudno uwierzyć, ile lat ma Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia". Wielu będzie zaskoczonych
A ile wynosi emerytura Maryli Rodowicz ? Według informacji podawanych przez media jej konto co miesiąc zasila około 2. tysięcy złotych . Artystka nie ukrywa jednak, że za tę kwotę nie jest w stanie całkowicie się utrzymać. Musiała zacząć oszczędzać.
Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądz. Bywa, że jestem pod kreską, o czym syn mi często przypomina. Najczęściej odmawiam sobie zakupów, nie tylko zagranicznych, ale nawet i krajowych. (...) Ukróciłam budżet na ciuchy. Trzy lata nie byłam na wakacjach, ale na szczęście mam 3000 metrów kwadratowych lasu - wyjaśniła w rozmowie z “Super Expressem”.
Właśnie te wakacje są solą w jej oku. Artystka w rozmowie z Pomponikiem zdradziła, że bardzo chciałaby wraz z dziećmi udać się na Malediwy, jednak koszty takiego wyjazdu, według niej, są zbyt wysokie, co zniechęca ją do dalszych wojaży.
Może bym wzięła dzieci i pojechała na Malediwy... To jest bardzo drogi kierunek. Wynajęcie domu to jest dziennie fura pieniędzy, plus kolacyjki z widokiem na morze, stolik, który stoi na plaży... Chciałabym na takie wypasione wakacje pojechać. Nie byłam na wakacjach, ojej… ładnych parę lat - wyjaśniła.
Maryla Rodowicz cały czas musi pracować. Emerytura nie wystarcza na godne życie
Maryla Rodowicz, choć ma już 78 lat , ani myśli przejść na emeryturę i udać się na zasłużony odpoczynek. Artystka nie ukrywa, że utrzymanie willi, w której mieszka, kosztuje niemało, przez co musi pracować, by było ją na to stać.
Pracuję dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić. W dodatku straciłam samochód, więc musiałam wynająć inny - wyjaśniła Maryla Rodowicz.