Marta Kaczyńska cztery lata temu wzięła ślub. Świętuje całkiem inną rocznicę
Marta Kaczyńska świętuje czwartą rocznicę ślubu z trzecim mężem. Zdawałoby się, że tak uroczysta okazja będzie dla siostrzenicy Jarosława Kaczyńskiego dniem celebracji miłości. Tak się jednak nie stało - córka prezydenckiej pary miała w głowie zupełnie coś innego
Marta Kaczyńska nie świętowała rocznicy ślubu?
Marta Kaczyńska ma za sobą kilka nieudanych związków. Pierwszego męża poznała jeszcze na studiach . Piotr Smuniewski, bo tak nazywał się wybranej jej serca, nie zdobył pełnego uznania ojca Marty, Lecha Kaczyńskiego. Tragicznie zmarły prezydent uważał bowiem, że małżeństwo w tak młodym wieku (Marta miała wówczas 20 lat) jest niezbyt fortunnym pomysłem.
W trakcie czterech lat wspólnego pożycia, para doczekała się dziecka. Narodziny potomka nie scementowały ich miłości. Byli zakochani postanowili się rozejść.
- To nie ja byłam osobą, która postąpiła nie fair. Tata, który nie znał całej prawdy, martwił się o mnie. Uważał, że rodzina ma wielką wartość, którą należy doceniać i nie powinniśmy jej burzyć. Nie potrafiłam się z nim zgodzić i postanowiłam zamieszkać sama z Ewą. Po pewnym czasie, nie planując układania sobie życia na nowo, spotkałam Marcina. Ponownie, bo znaliśmy się z okresu studiów - mówiła o byłym małżeństwie Kaczyńska dla „Vivy”.
Marta Kaczyńska i Marcin Dubieniecki
Marta Kaczyńska nie pozostała samotną matką zbyt długo. Kolejnym absztyfikantem, który pojawił się u jej boku był znajomy ze studiów, czyli Marcin Dubieniecki. W rozmowie z Krystyną Pytlakowską Marta Kaczyńska przyznawała:
- Po pewnym czasie, nie planując układania sobie życia na nowo, spotkałam Marcina. Ponownie, bo znaliśmy się z okresu studiów. Niesamowite zakochanie. Nagle wszystko trafiło na właściwe miejsce – mówiła.
Niektórzy mogą pamiętać Marcina Dubieneckiego, gdy trwał u boku żony podczas katastrofy smoleńskiej. To postać, która znana była z agresji wobec paparazzi. Swego czasu stawano mu również zarzuty prokuratorskie.
Dwa lata po ślubie na światło dzienne wyszły potajemne sprawunki małżonka i wątpliwe moralne biznesy, jakimi się zajmował. W prasie pisano o rzekomym wyłudzeniu pieniędzy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Snuto przypuszczenia, jakoby Dubieniecki kierował grupą przestępczą parającą się wyłudzaniem pieniędzy (w prasie przewijała się kwota 13 milionów złotych). Wskutek tej napiętej sytuacji mąż Marty Kaczyńskiej trafił nawet do aresztu. Szybko jednak z niego wyszedł za sprawą wpłaconej kaucji, która wynosiła 3 000 000 zł.
Para wzięła ślub, chociaż ich małżeństwo nie należało do łatwych. Dwa silne charaktery, z których żaden nie chce ustąpić, a do tego kłopoty z prawem, zwiastowały rychłe zakończenie burzliwej miłości. Jeszcze w jej trakcie para doczekała się córki.
Marta Kaczyńska i Piotr Zieliński
Córka Lecha i Marii Kaczyńskich aktualnie buduje gniazdko ze swoim trzecim mężem . Para pobrała się 28 lipca w 2018 roku. Ukochanym kobiet jest Piotr Zieliński. Oczywiście mowa nie o reprezentancie Polski w piłkę nożną, a biznesmenie o tym samym imieniu i nazwisku.
Owocem trzeciego małżeństwa prawniczki i biznesmena jest syn . Zakochani nie udzielają się w mediach, a na temat ich życia prywatnego wiadomo niewiele. Nie tak dawno pojawiały się jedna plotki o tym, że małżeństwo przechodzi kryzys.
Tygodnik „Dobry Tydzień” wyjawił, związek Marty Kaczyńskiej jest na odległość. Wszystko przez częste wyjazdy jej męża z Sopotu do Warszawy. Zatroskany informator gazety zastanawiał się, jak długo Zieliński wytrzyma życie w „rozjazdach”.
Przypuszczenia o małżeńskim kryzysie okazały się płonne . Wczoraj minęła czwarta rocznica ślubu i zdaje się, że Marta Kaczyńska tym razem nie zażąda rozwodu . Niczego jednak nie możemy być pewni, jeśli spojrzymy na lata spędzone z dotychczasowymi mężami.
Czy małżeństwo ulubienicy Jarosława Kaczyńskiego przetrwa, czy wzorem wujaszka Marta Kaczyńska zdecyduje się na życie w pojedynkę? Może kobieta zaangażuje się w politykę? Wszak do przejęcia jest całkiem pokaźne polityczne dziedzictwo. Historia nie wstrzymałaby oddechu, gdyby na emeryturze Kaczyńskiego partią zajęła się jego bratanica.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Pomponik, Jastrząb Post,