Mariusz Pudzianowski ostro komentuje postawę Polaków w kryzysie. "Nieróbstwo chyba idzie, a nie bieda"

Mariusz Pudzianowski zdradza, co jego zdaniem doprowadza do biedy

Choć można mieć różne zdanie na temat Mariusza Pudzianowskiego, to nie można odmówić mu tego, że "zapie*dala". Sportowiec przez lata poświęcał mnóstwo czasu i energii, aby być najlepszym strongmanem świata, a teraz stara się nie mniej, aby dominować w klatce.

- Moich rodziców nie było stać, żeby mnie puścić na miesiąc na kolonię. Ojciec pracował jako kierowca traktora, a mama w służbie zdrowia. Obecnie mają tylko po 1500 zł emerytury. Nie pochodzili z zamożnych rodzin, na wszystko musieli sobie zapracować - zdradził genezę swojego szacunku do ciężkiej pracy sportowiec.

Choć sportowiec obecnie jest niezależny finansowo i mógłby do końca życia nie robić nic, to "tyrał" na to ponad 20 lat. Teraz zabrał głos w sprawie problemu, z którym boryka się wielu Polaków. Zdaniem sportowca, to nie inflacja sprawia, że ludzie mają problemy finansowe, a... nieróbstwo.

- Jaka bieda?! Nieróbstwo chyba idzie, a nie bieda [...]. Złe czasy tworzyły silne jednostki, a dobre czasy tworzą słabe, nieudaczników, sieroty i jełopy. Nic więcej [...] Obecnie są ludzie, którzy nie potrafią gniazdka przykręcić - podsumował w swoim stylu "Pudzian".

Zgadzacie się z "Dominatorem"? Czy rzeczywiście wystarczy "wstawać wcześniej i pracować ciężej", aby pozostać niewrażliwym na postępującą drożyznę?

Cały wywiad z Mariuszem Pudzianowskim możecie obejrzeć poniżej:

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Co robi Pudzianowski w majówkę o 5 rano? Nagranie z jego podwórka obiegło sieć, strongman nie próżnuje

• Mariusz Pudzianowski "zmiażdżył" Internautkę. Tego się nie spodziewała. Zachował się słusznie?

• Iga Świątek sport ma we krwi. Kim są członkowie jej rodziny?

Źródło: o2.pl