Iga Świątek sport ma we krwi. Kim są członkowie jej rodziny?
Iga Świątek jest obecnie bezsprzecznie najlepszą tenisistką świata, a wygranie tegorocznego Rolanda Garrosa wydaje się jedynie formalnością. Polka deklasuje rywalki i nie daje im niemal żadnych szans na nawiązanie równej walki.
Wszyscy znamy Igę Świątek z kortu, ale jej życie prywatne owiane jest lekką tajemnicą. Niewiele osób wie, że młoda tenisistka fenomenalne wyniki osiąga nie tylko w sporcie, ale również w nauce. Polka w szkole radziła sobie doskonale, osiągając średnią ocen: 5,6. Taki wyczyn robi tym większe wrażenie, że Iga w tym czasie musiała dzielić swój czas między naukę, treningi i udział w turniejach.
Kto stoi za sukcesem Polki, która jest wybitnym sportowcem, pozostając przy tym ujmująco skromną. W trakcie finałowego meczu w Paryżu mogliśmy obserwować, jak kibicował jej ojciec - Tomasz Świątek oraz siostra Agata. Na trybunach zabrakło jednak jej mamy - dlaczego?
Iga Świątek. Dlaczego jej mama „ukrywa się” przed blaskiem fleszy?
- Po tylu latach jeżdżenia z nią na zawody zrozumiałam, że uzewnętrznianie emocji podczas meczu nie pomaga. Po prostu, patrząc na styl jej gry od początku turnieju, byłam przekonana, że będzie dobrze
- wyznała w rozmowie z „Super Expressem” Dorota Świątek, mama najlepszej tenisistki świata finał oglądała w telewizji w podwarszawskim Raszynie.
Pani Dorota może słusznie, uznała, że nadmierna egzaltacja i łzy wzruszenia mogłyby rozproszyć naszą zawodniczkę, dlatego na trybunach pojawił się tylko jej tata Tomasz Świątek oraz o 3 lata starsza siostra Igi Agata.
Iga Świątek. Kim są jej rodzice?
Trenowanie tenisa ziemnego kojarzy się jednoznacznie z ogromnym nakładem finansowym. Wiele osób może podejrzewać, że Iga pochodzi z majętnej rodziny. Aby trenować tenis i marzyć o sukcesach, trzeba liczyć się z wielkimi nakładami finansowymi, które nie zawsze się zwracają.
- Faktycznie tak jest, bo z reguły w Polsce drogi do tenisowej kariery są czasami nietypowe. Na Zachodzie to wygląda trochę inaczej. U nas ogrom tych obciążeń, nawet dla tych najmłodszych dzieciaczków, które dopiero się uczą grać, leży na barkach rodziców [...] Dlatego mamy mało zawodników, którzy są na odpowiednim poziomie, bo przychodzą takie momenty, kiedy rodzic ma już pod górkę, bo nie wyrabia finansowo. I przyznaję, że ja też miałem dwa takie momenty. Byliśmy bardzo bliscy, by tego wszystkiego zaniechać, bo po prostu już nie wyrabiałem.
- wyjawił kiedyś Tomasz Świątek, tata tenisistki. Mama Igi, lek. Dorota Świątek, jest ortodontką i prowadzi prywatny gabinet w podwarszawskim Raszynie.
W podobnym kierunku poszła jej najstarsza córka Agata Świątek, która od 2017 roku jest studentką Wydziału Lekarsko-Dentystycznego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Warto przy tym podkreślić, że Agata również próbowała swoich sił w tenisie, ale wykluczyły ją liczne kontuzje i problemy ze stawami.
Pani Dorota Świątek nie udziela się w mediach społecznościowych i z całej rodziny najmniej się wychyla, pozostając w cieniu. Na meczach Igi najczęściej obserwować można jej siostrę i tatę. Siostry swoją drogą zawsze łączyły bardzo bliskie relacje.
Mimo ogromnego sukcesu Iga znalazła chwilę, aby w mediach pochwalić się, że jest dumna z siostry, której udało się zaliczyć ostatnią sesję egzaminacyjną na stomatologii „z najlepszymi wynikami”. Wygląda na to, że obie siostry Świątek były prymuskami w szkole.
Iga Świątek uczyła się w Szkole Integracyjnej przy ul. św. Bonifacego oraz Liceum Ogólnokształcącym nr 42 w Warszawie i może pochwalić się licznymi czerwonymi paskami na świadectwie. Polska tenisistka zawsze zdawała bez do następnej klasy i w gimnazjum jej średnia ocen wynosiła 5,6. To imponujący wynik, zważywszy na natłok obowiązków związanych z uprawianym sportem.
Iga Świątek przez matury przeszła jak burza
Jak udało się ustalić „Newsweekowi”, najlepsza tenisistka świata z matematyki i języka angielskiego na poziomie podstawowym zdobyła 100 proc. Język polski zaliczyła na 83 proc, a z rozszerzonej matury z matematyki uzyskała 66 proc. Rozszerzony angielski zdała z wynikiem 96 proc. Wielu uczniów mógłby pomarzyć o takich wynikach - a Iga w tym czasie intensywnie trenowała i jeździła na turnieje.
Iga Świątek pasję do sportu odziedziczyła w genach po ojcu, który najpierw na korty tenisowe posłał najstarszą Agatę, a niedługo później także i młodszą córkę. „Isia” swoje treningi rozpoczęła w wieku zaledwie 6 lat.
Od tego czasu minęło 13 lat i Iga Świątek została najlepszą tenisistką świata i pierwszą w historii Polką, która wygrała Wielkiego Szlema.
Tomasz Świątek. Kim jest ojciec Igi Świątek?
56-letni Tomasz Świątek w przeszłości trenował wioślarstwo. W 1988 roku nawet reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Seulu, na których razem z pozostałymi członkami osady zajął ostatecznie 7. miejsce.
To podobno wtedy zdał sobie sprawę, że zdecydowanie lepszą przyszłość mają sporty indywidualne, w których nie jest się zależnym od innych. Właśnie dlatego próbował zachęcić swoje pociechy do treningów pływackich.
Szybko okazało się, że córki olimpijczyka dużo lepiej radzą sobie na kortach Warszawianki, WKT Mera oraz Legii.
- Tenis to sport dla samotników. Dużo czasu spędzamy sami ze sobą: wyciągając wnioski z gry, układając taktykę
- przyznała Iga Świątek w książce Justyny Sucheckiej „Young power! 30 historii o tym, jak młodzi zmieniają świat".
Obecnie Tomasz Świątek w turniejach kibicuje córce jedynie okazjonalnie, by nie generować dodatkowych kosztów. Córka zresztą doskonale sobie radzi bez jego pomocy, tym bardziej że towarzyszy jej cały sztab trenerów i psycholog.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
19-letni olbrzym w „Pytaniu na śniadanie”. Nietypowy gość nie został wpuszczony do studia TVP
Roksana Węgiel nie zamierza iść na studia po maturze. Wokalistka zdradziła swoje plany na przyszłość
"Miss Krymu" wybrana. W sieci wylewa się fala hejtu. "Jaki kraj, taka miss"
Źródło: Radio ZET
