Marianna Schreiber sięgnęła po piłkę, internautom opadły szczęki. "Lepsza niż reprezentacja"

Marianna Schreiber szuka pomysłu na siebie

O Mariannie Schreiber zrobiło się wyjątkowo głośno w momencie, gdy w mediach pojawiła się informacja dotycząca problemów w małżeństwie. Jej mąż, Łukasz Schreiber, w rozmowie z lokalnymi mediami przekazał, że chce rozwieźć się z celebrytką. Informacja ta była dla niej niemałym zaskoczeniem, bowiem o tych planach miała dowiedzieć się z rzeczonego źródła, a nie od małżonka, o czym mówiła w sieci.

Zanim jednak pojawiły się wieści o rozstaniu polityka z Marianną, ta wcześniej szukała pomysłu na siebie. Imała się wielu zajęć, próbując odnaleźć właściwą drogę. Niegdyś pojawiła się w “Top Model”, zainteresowała się także służbą wojskową i przeszła wyczerpujące ćwiczenia, swoich sił próbowała także w polityce.

Od pewnego czasu aktywnie działa w social mediach, gdzie dzieli się z internautami informacjami dotyczącymi jej życia prywatnego oraz zawodowego, a także przemyśleniami. Ponadto bierze udział w galach Clout MMA.

Marianna Schreiber spełniła swoją obietnicą daną internautom

Marianna Schreiber z zaangażowaniem prowadzi swoje social media. Regularnie zamieszcza materiały na Instagramie, gdzie z czasem rosło jej grono obserwatorów. Z tego też powodu obiecała swoim widzom, że w momencie, gdy jej konto na Instagramie będzie oglądało 100 tysięcy osób, zrobi coś specjalnego. Wpadła na pomysł, że wtedy, gdy to nastąpi, 100 razy kopnie piłkę w taki sposób, by ta nie spadła na ziemię.

Jak obiecała, tak zrobiła. 31 maja na jej koncie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak celebrytka z zaangażowaniem żongluje piłką. Jej twarz pokryło skupienie, gdy to robiła, zapewne dlatego, że nie chciała zawieść swoich obserwatorów.

Kochani, obiecałam Wam, że na 100 tysięcy obserwujących na Insta, wyżongluję 100 razy piłką - powiedziała na nagraniu, po czym przeszła do działania.

ZOBACZ TAKŻE: Michał Szpak pokazał "Boże ciało" i wywołał burzę. “Mama nie byłaby zadowolona”

Internauci komentują wyczyn Marianny Schreiber

Nagranie z żonglowania piłką szybko wzbudziło zainteresowanie internatów. Ochoczo zaczęli je komentować. Część z nich pozwoliła sobie na żarty związane z naszym narodowym sportem, za który uważana jest piłka nożna.

Już wiemy, czemu Matty Cash nie jedzie;

Czemu nie powołali Cię na Euro?;

Do reprezentacji, Marianna. Może coś Ty ugrasz;

Probierz może jeszcze zdąży wysłać powołanie;

Lepsza niż cała nasza reprezentacja - możemy przeczytać.

Wielu internautów nie ukrywało również swojego zaskoczenia. Część z nich przyznała, że nie spodziewała się, że Marianna Schreiber tak świetnie operuje piłką i jest w stanie wykonać takie trudne zadanie, jakie zaprezentowała na nagraniu.