Marcin Mroczek zniknie z "M jak Miłość"? Niepokojące wieści z planu serialu
Marcin Mroczek zniknie już na zawsze z “M jak Miłość”? Wygląda na to, że sytuacja Piotra w serialu ulegnie znacznej zmianie i wkrótce jeden z braci Mroczków może pożegnać się z produkcją. Wiadomo, co się stanie.
Marcin Mroczek pożegna się z "M jak Miłość"?
Sytuacja u Zduńskich nie jest zbyt ciekawa. Już od parudziesięciu odcinków “M jak Miłość” pojawiają się sugestie, że z Piotrem dzieje się coś bardzo złego. Przede wszystkim widać, że bardzo źle się czuje.
Czy w ten sposób Marcin Mroczek stara się pożegnać z serialem? Przypomnijmy, że gra w nim od pierwszego odcinka i rzeczywiście mógłby mieć już go trochę dość i chciałby może zrobić sobie przestrzeń na inne zainteresowania? To, co spotka Piotra w serialu, wskazuje na to, że mógłby chcieć zrobić sobie przerwę.
"M jak Miłość". Piotr ciężko zachoruje
Z informacji o najnowszych odcinkach wiadomo, że Piotr wyszedł na spacer, ale nie wrócił już do domu. Kinga nie wiedziała, co się dzieje i postanowiła od razu zadzwonić po pomoc służb. Okaże się, że jej mąż zasłabł i przeszedł zawał serca.
W trakcie jazdy do szpitala dojdzie do całkowitej zatrzymania akcji serca. Czy to oznacza, że już na zawsze pożegnamy się z Marcinem Mroczkiem w serialu?
Marcin Mroczek będzie miał przerwę?
Nie wiadomo na razie, jak dalej potoczą się losy Piotra Zduńskiego . W ostatnim czasie cała rodzina przeżywała spore kłopoty - Paweł był aresztowany, a jego własny brat bronił go w sądzie. Przewlekły stres z pewnością nie pomógł Piotrowi.
Na razie sami aktorzy milczą o ewentualnym opuszczeniu serialu. Zdaje się jednak, że gdyby w serii został tylko jeden Zduński, to może wreszcie TVP nauczyłaby się ich rozróżniać , nie tak, jak działo się to w postach na Instagramie.