Marcin Miller pokazał, jak wije się z bólu. Gwiazdor cierpi na poważną chorobę
Marcin Miller to bez wątpienia prawdziwa ikona polskiego disco polo. Artysta od lat króluje na scenie muzycznej, dostarczając fanom niezapomnianych hitów takich jak "Jesteś szalona" czy "Wolność". Niestety za kulisami sukcesu kryje się bolesna prawda o codziennym życiu artysty, który zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W sieci pojawiło się nagranie, które pokazuje, z czym musi się codziennie mierzyć.
Marcin Miller opublikował nagranie, na którym wykrzywia się z bólu
Marcin Miller zaskoczył swoich fanów nagraniem, które opublikował na Instagramie. Film ukazuje go w zupełnie nowym świetle - nie jako pełnego pozytywnej energii lidera zespołu, ale jako człowieka, który każdego dnia zmaga się z potwornym bólem. Wideo, na którym Miller próbuje założyć krótkie spodenki, szybko stało się tematem rozmów w mediach społecznościowych.
Zwykła czynność, która dla większości ludzi jest rutyną, dla legendarnego wokalisty stała się niemal nieosiągalnym wyzwaniem. Na nagraniu widać, jak muzyk z trudem zakłada odzież, sapie z bólu, a jego twarz wykrzywia grymas cierpienia.
Marcin Miller przyznał w filmie, że cierpi na rwę kulszową, co potwierdziło obawy fanów. To poważne schorzenie może dotknąć każdego, niezależnie od stylu życia. Charakteryzuje się nagłym, intensywnym bólem promieniującym od dolnej części pleców przez pośladki aż do nóg. W przypadku Marcina Millera dolegliwość ta stała się tak dotkliwa, że uniemożliwia mu wykonywanie codziennych czynności, takich jak zakładanie skarpet czy spodni.
Marcin Miller walczy z rwą kulszową. Pokazuje, jak zmieniła jego życie
Marcin Miller w swoim poście na Instagramie pokazał fanom, z czym musi się mierzyć na co dzień. Nagranie poruszyło internautów.
Jak co rano, najprostsze rzeczy są najtrudniejsze. Majtki już włożyłem. To jest wyzwanie, skarpet już nie włożę - mówi na nagraniu lider zespołu Boys, podkreślając, jak bardzo ból wpływa na jego życie.
Pomimo cierpienia, gwiazdor disco-polo stara się zachować pozytywne nastawienie i nie poddaje się przeciwnościom losu.
Życie. SHOW MUST GO ON. Jeden z wielu poranków Marcina Millera w trasie. Marzę, żeby puścić bąka i posiedzieć na kiblu bez bólu. Zdrówka wszystkim - napisał pod nagraniem artysta.
Nagranie Marcina Millera podzieliło internautów. Większość życzy mu powrotu do zdrowia
Fani natychmiast zareagowali na nagranie, wyrażając swoje wsparcie i życząc Millerowi szybkiego powrotu do zdrowia. W komentarzach pojawiły się porady dotyczące leczenia oraz słowa otuchy. Niektórzy fani byli poruszeni widokiem cierpiącego artysty, inni zastanawiali się, jak Marcin Miller poradziłby sobie w pracy fizycznej.
Nagranie Millera zwróciło uwagę na jego problemy zdrowotne. Artysta przyznał, że oprócz rwy kulszowej zmaga się także z przepukliną i problemami z barkiem. W ostatnim czasie zauważalnie schudł, co sam tłumaczy regularnymi ćwiczeniami i przestrzeganiem diety. Wszystko to jest częścią jego wysiłków na rzecz poprawy zdrowia, które jest mu niezbędne do tego, aby występować na scenie.
Marcin Miller, mimo swoich problemów, nie zamierza zwalniać tempa. Pomimo bólu, jaki odczuwa, nadal koncertuje i spotyka się z fanami. Dla artysty i jego fanów kluczowe jest jednak to, aby jak najszybciej wrócić do pełni zdrowia. Tylko wtedy będzie mógł nadal robić to, co kocha - występować na scenie i tworzyć muzykę, która od lat łączy pokolenia.