Marcin Miller okultystą? Lider Boys nie wytrzymał, ustosunkował się do zadziwiającej teorii
Marcin Miller pokazał wiadomość od fana, w której ten zapytał piosenkarza o jego związki z okultyzmem. Lider Boys postanowił odpowiedzieć mu w humorystyczny sposób.
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Marcin Miller oskarżany jest przez internautów o okultyzm. Podejście piosenkarza do sprawy jednak wciąż się nie zmienia, co świadczy o dużym dystansie do siebie.
Marcin Miller - okultysta?
Marcin Miller to istna legenda disco polo. Obecny na scenie od późnych lat 80., wciąż cieszy niezliczoną rzeszę fanów, grając koncerty, w czasie których sale wypełniane są po brzegi.
Któż nie zna takich przebojów jak "Wolność", "Chłop z Mazur", czy "Jesteś szalona"? Taneczne i wpadające w ucho utwory, które piosenkarz wykreował wraz z grupą Boys, na stałe wpisały się w kanon polskiej muzyki rozrywkowej.
Choć Marcin Miller zauroczył swoją charyzmą miliony fanów, niektórzy z nich dopatrują się w jego działaniach magii i to nie tylko tej, bijącej od artysty w czasie jego scenicznych występów.
Piosenkarz postanowił podzielić się z obserwatorami na Instagramie listem od jednego z miłośników, który zapytał go o jego związki z okultyzmem. Gwiazdor postanowił odpowiedzieć mu w niezwykle zabawny sposób.
Marcin Miller ripostuje
- Czy to prawda, że pański zespół ma przekaz satanistyczny i promuje czarną mszę? ktoś mówił, że to okultystyczny boys - czytamy we wiadomości prywatnej do Marcina Millera, której screen udostępnił piosenkarz na swoim Instagramie.
W kolejnym okienku wokalista umieścił odpowiedź, którą wysłał do nadawcy kuriozalnego listu. Jak zwykle, z dużą dawką humoru i dystansem do siebie samego, lider Boys udzielił ciętej riposty, która z pewnością okaże się wymownym komentarzem do tego rodzaju insynuacji.
- Ogólnie jesteśmy z Marsa ale naszym domem jest księżyc po zagładzie Marsa jednak proszę się nie obawiać bowiem jesteśmy dobrze nastawieni do gatunku ludzkiego. Okultyzm to inna rasa obcej cywilizacji, której nie można ufać - odpowiedział Marcin Miller.
W sekcji komentarzy fani piosenkarza śmieją się do rozpuku. Z pewnością wielu z nich dobrze wie, że to nie pierwsze takie zarzuty w stronę Marcina Millera. Wcześniej, gest "ok", który piosenkarz wykonuje łącząc kciuk z palcem wskazującym był interpretowany przez niektórych jako "szóstka" odwołująca się do biblijnej liczby bestii z Apokalipsy wg św. Jana.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Anna Lewandowska pokazała twarze córek. Która bardziej podobna do Lewego?
Krzysztof Ibisz właśnie ogłosił wspaniałą nowinę. Fani ślą gratulacje
Źródło: goniec.pl