Marcin Hakiel przez przypadek pokazał twarz ukochanej
Marcin Hakiel zaskakująco szybko pozbierał się po rozpadzie małżeństwa z Katarzyną Cichopek. Jego serce skradła atrakcyjna blondynka. Ostatnio spekulowano, że w życiu uczuciowym tancerza nie dzieje się dobrze. Celebryta postanowił zadać kres plotkom, jednak w swojej demonstracyjnej gorliwości prawie się zapomniał. Czy twarz nowej lubej celebryty, którą z uporem maniaka ukrywa, wreszcie przestała być sekretem?
Marcin Hakiel wyjaśnił, dlaczego nie chce pokazywać twarzy Dominiki
Marcin Hakiel postanowił nie patrzeć biernie, jak jego była żona układa sobie życie na nowo i sam również poczynił w tej kwestii postępy. W odróżnieniu od Katarzyny Cichopek chwali się swoim szczęściem dość wybiórczo.
Przez jakiś czas internauci byli mu przychylni, jednak na dłuższą metę ciągłe zakrywanie twarzy nowej partnerki okazało się męczące dla oka. 39-latek postanowił stanowczo odpowiedzieć na zarzuty, jakoby celowo piętrzył ciekawość wirtualnej społeczności.
- Żyjemy w wolnym kraju, każdy podejmuje swoje decyzje. Moja Kobieta podjęła decyzję o niepokazywaniu twarzy, co nie znaczy, że czasem nie wstawię wspólnego zdjęcia. Żyję wg prostych zasad, pokazuje prawdę, co to uznam za stosowne do upublicznienia. Będę wdzięczny za nieatakowanie się na moim profilu, szanujmy się! Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy żyje wg swoich wartości. Pozdrawiamy D&M – pisał na Instagramie.
Marcin Hakiel przez przypadek pokazał twarz ukochanej
O rzekomym kryzysie w związku Marcina Hakiela spekulowano od czasu, gdy na jego Instagramie zamiast romantycznych kadrów pojawiały się wyłącznie fotosy z zawodowej aktywności. O tym, co na temat tych plotek sądzi jego nowa miłość, pisaliśmy w artykule poniżej.
Okazuje się, że również Marcin Hakiel zapragnął udowodnić, że w jego życiu prywatnym wszystko jest w porządku. Beztrosko opublikował serię zdjęć z Dominiką, z którą udał się na zimowy spacer.
Pochłonięci płomiennym uczuciem kochankowie niczym nastolatkowie dali się ponieść zimowej aurze. Rzucali się śnieżkami, co skrzętnie udokumentowali na Instagramie. Wnikliwi obserwujący mieli ubaw po pachy, gdy okazało się, że na jednym z ujęć para niemal się zdekonspirowała.
Mowa o zdjęciu, na którym widać twarz Dominiki. Jedynie okulary przeciwsłoneczne pozwalają jej wciąż pozostać anonimową. Uff, było blisko!
Marcin Hakiel na drugi raz z pewnością dwa razy spojrzy, zanim znowu opublikuje wspólne zdjęcie z Dominiką. Wszak świat zapewne zatrzasnąłby się w posadach, gdyby dowiedział się, jak owa dama wygląda. A grono ciekawskich sukcesywnie się zmniejsza...
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Marcin Hakiel zafundował sobie romantyczną sesję z ukochaną. Nie szczędzili sobie czułości
Marcin Hakiel zabrał nową partnerkę na randkę. Pokazali się w niemal identycznych stylizacjach
Marcin Hakiel dostał ultimatum od partnerki. Dominika postawiła twarde warunki
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!