Mama Krzysztofa Rutkowskiego błagała Rydzyka o pomoc. "Nic nie pomógł"
Krzysztof Rutkowski udzielił niedawno wywiadu, w którym wrócił wspomnieniami do momentu, gdy przebywał w areszcie. Zdradził, że wówczas jego matka pomocy szukała u Tadeusza Rydzyka, jednak nie uzyskała u niego tego, czego oczekiwała.
Krzysztof Rutkowski hucznie świętował ślub oraz komunię syna
Krzysztof Rutkowski jest najsłynniejszym polskim detektywem. Angażuje się w wiele medialnych spraw, dzięki czemu nieustannie zyskuje rozgłos, skupiając na sobie zainteresowanie. Ostatnio ponownie głośno zrobiło się o nim, a to za prawą hucznej imprezy, którą zorganizował z okazji ślubu z Mają Rutkowski oraz komunii syna. Małżonkowie chętnie relacjonowali najpierw przygotowania do uroczystości, a potem samą imprezę. Nie zabrakło licznych atrakcji, które uświetniły ten wieczór, a żona detektywa przyznała, że na tę okazję mogli wydać blisko pół miliona złotych.
Wiem, że mąż mówił, że wydamy 100 tys. zł na wszystko, ale jak to facet, w takich sprawach nie orientuje się i chyba pomylił złotówki z euro. Na pewno nie zmieścimy się w 100 tysiącach, tyle pochłoną same dekoracje, a jest jeszcze transport wszystkich rzeczy, restauracja i jedzenie, barmani i różne atrakcje, które szykujemy dla gości. Jak się zmieścimy w 100 tys. euro, to będzie dobrze - powiedziała w rozmowie z “Faktem”.
Rutkowski był w areszcie, jego matka szukała pomocy u Rydzyka
Krzysztof Rutkowski niedawno był gościem Żurnalisty, gdzie otworzył się na wiele tematów. Wspomniał także o sytuacji, która wydarzyła się przed laty. Wówczas znany detektyw znalazł się w areszcie . W tej jakże trudnej chwili mógł liczyć na wsparcie matki, która walczyła o jego wolność. Ratunku szukała wszędzie - nawet u księdza Tadeusza Rydzyka . Kobieta zapewne pokładała w nim wielkie nadzieje, jednak redemptorysta nie był w stanie udzielić jej oczekiwanej pomocy.
Ojciec przywiózł mi zdjęcie [do aresztu - przyp. red.] i powiedział: "Zobacz, matka była nawet u ojca Rydzyka, który z pewnością będzie ciebie błogosławił. [...] Ksiądz Rydzyk to jest ksiądz Rydzyk, ale nic nie pomógł. Tylko obiad jej podał i podtrzymał ją na duchu - powiedział Krzysztof Rutkowski.
ZOBACZ TAKŻE: Mama zwycięzcy "Mam talent" boi się wychodzić z domu. Porażające wyznanie
Krzysztof Rutkowski znalazł się w areszcie
Krzysztof Rutkowski w areszcie spędził dziewięć miesięcy . Był podejrzewany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pranie brudnych pieniędzy, poświadczenie nieprawdy oraz powoływanie się, w zamian za korzyści materialne, na wpływy w instytucjach państwowych. Opowiedział o tym w podcaście “WojewódzkiKędzierski”.
To było dziewięć miesięcy aresztu za powoływanie się na wpływy. Sam byłem wpływem. Byłem absolutnie odizolowany od innych ludzi - mówił detektyw.
Wspomniał także, że praca, którą się zajmuje, “pociąga za sobą pewne konsekwencje”. Wyjaśnił również, że moralnie nie ma sobie nic do zarzucenia, a jego sumienie jest czyste.