"Mam Talent". Występ tancerki z Ukrainy spotkał się z lawiną komentarzy widzów. Zdania są mocno podzielone
"Mam Talent" gromadzi w ostatnim czasie nie tylko Polaków chcących pokazać swój talent, ale również osoby innych nacji. Ostatnio coraz częściej występują w nim Ukraińcy, którzy uciekli do Polski przed trwającą w ich kraju wojną. Tym razem na uczestniczkę i organizatorów "Mam Talent" spłynęła fala krytyki. O co chodziło?
Podobne sytuacje zdarzały się też wcześniej i nie dotyczyły jedynie "Mam Talent". Czy chodzi ogólnie o kondycję polskich programów rozrywkowych?
Kontrowersje wokół uczestniczki "Mam Talent". Lawina krytyki ze strony widzów
Natasza Korotkina wystąpiła w sobotnim odcinku "Mam Talent", pokazując zmysłowy taniec brzucha. Utalentowana Ukrainka pokazała, że chętnie zameldowałaby się w kolejnych etapach, a z pewnością w tańcu pokazać może jeszcze bardzo wiele.
Korotkina opowiedziała również swoją historię. Udało jej się uciec przed wojną z miasta, które zostało całkowicie zrównane z ziemią - Mariupola. Od tego czasu mieszka w Polsce i stara się utrzymywać kontakt z bratem, który walczy na froncie.
Jednocześnie tancerka zdradziła, że na co dzień mieszka w swoim samochodzie i nie ma domu, w którym mogłaby się zatrzymać.
Jej losy niezwykle wzruszyły jurorów. Postanowili dać jej szansę i zapowiedzieli, że chcą ją zobaczyć w kolejnym etapie zmagań. 32-letnia Korotkina zatańczy więc jeszcze co najmniej raz przed publicznością.
Nie wszyscy widzowie byli zadowoleni z tej decyzji. W sieci zaczęły pojawiać się komentarze sugerujące, że w przypadku uczestniczki liczyła się tylko historia, nie zaś talent, który miała szansę pokazać.
- To jest program o talencie, a nie wyciskacz łez. Niech wygrywa talent, a nie ckliwe historie, które każdy ma w swoim życiu - pisała jedna z komentujących.
Zdaje się, że jest to bolączka wielu programów rozrywkowych. To, co widzimy w telewizji, jest jedynie urywkiem przesłuchań i spotkań jurorów z poszczególnymi uczestnikami. Prócz samego talentu potrzebny jest również często wyróżnik, który pozwoli wzruszyć widzów, jak i pozwolić im zapamiętać daną osobę.
Nie wszyscy byli jednak zdania, że Korotkina nie powinna występować w kolejnym etapie. Wielu z widzów było zachwyconych talentem 32-latki. Można teraz jedynie czekać na to, co pokaże w kolejnym etapie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Goniec.pl