"Mam talent!". Występ Marii z Ukrainy pod ostrzałem hejterów. Zareagować musiał sam TVN
Frustracja hejterów po występie 17-latki w "Mam talent!" sięgnęła zenitu. Stacja telewizyjna zdecydowała, że nie może pozostawić tego bez odpowiedzi.
"Mam talent!" już w pierwszym odcinku nowej edycji zaskoczył widzów niezwykłym występem młodej Ukrainki, która zaśpiewała i zagrała na tradycyjnym instrumencie ze swojego kraju. Niestety, w internecie pojawiło się wiele hejterskich komentarzy pod adresem artystki, a TVN postanowił stanowczo zareagować.
"Mam talent!". Niezwykły występ 17-letniej Ukrainki
Pierwszy odcinek czternastej edycji "Mam talent!" jest już historią. Jan Kliment, Agnieszka Chylińska i Małgorzata Foremniak jak zwykle celnie oceniali występy pretendentów do wejścia na drogę do gwiazd.
Jeden z nich wywołał szczególne emocje. Na scenie pojawiła się bowiem 17-letnia Maria, uchodźczyni z Ukrainy, która postanowiła spróbować swoich sił w polskim programie rozrywkowym.
Nastolatka zaprezentowała utwór zwycięzców tegorocznej Eurowizji, Kalush Orchestry. Zrobiła to jednak w wyjątkowej aranżacji. Podczas śpiewu akompaniowała sobie na bandurze - tradycyjnym ukraińskim instrumencie strunowym.
Wzruszeni jurorzy nie mieli wątpliwości, że Maria musi znaleźć się w kolejnym etapie "Mam talent!". Zachwycona była również publiczność, która nagrodziła młodą artystkę owacją na stojąco.
Hejterzy nie mają litości
Niestety, nie wszyscy podzielili zdanie obecnych w studiu. W sieci szybko pojawiły się przykre komentarze, w których przeczytać można, że decyzja jury o zakwalifikowaniu Marii do następnego etapu była niesprawiedliwa.
- No to już wiadomo, kto wygra - ironizował jeden z internautów.
Wypowiedzi w podobnym tonie można odnaleźć dużo więcej. Wreszcie zareagować postanowiła sama stacja TVN, która na oficjalnym profilu "Mam talent!" w mediach społecznościowych wystosowała apel do hejterów.
- Bardzo prosimy o powściągliwość. Obraźliwe komentarze będą usuwane - napisano.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl