"Mam talent!". Agnieszka Chylińska była na "nie". Wkrótce pożałowała swojej decyzji
Występ Barbary należał do najbardziej wzruszających w trzecim odcinku "Mam talent!". Emocje sięgnęły zenitu, a uczestniczka podbiegła do zachwyconej jurorki.
"Mam talent!" to program, w którym wszystko jest możliwe. Przekonała się o tym Agnieszka Chylińska, która początkowo bardzo krytycznie oceniła występ 40-letniej Barbary. Chwilę później bardzo żałowała swojej decyzji.
"Mam talent!". Agnieszka Chylińska głosuje na "nie"
"Mam talent!" to zdecydowanie jeden z najbardziej spektakularnych show w Polsce. Czternasta edycja nie odstaje od swoich poprzedniczek i wciąż zachwyca widzów, którzy chętnie gromadzą się przed telewizorami, by podziwiać umiejętności uczestników.
Jednym z najciekawszych występów był pokaz wokalny w wykonaniu 40-letniej Barbary Wilczyńskiej - nauczycielki języka polskiego, która przyjechała do programu ze Smogolic.
Kobieta, która na co dzień uczy w wiejskiej szkole, wyraziła nadzieję, że swoim udziałem w programie udowodni uczniom, że można w życiu zrobić coś więcej, niż tylko zajmować się zwierzętami hodowlanymi.
Gdy Barbara zaczęła śpiewać, nie wszyscy jurorzy byli zachwyceni. W pewnym momencie Agnieszka Chylińska postanowiła nacisnąć czerwony guzik będący sygnałem jej dezaprobaty. Jan Kliment i Małgorzata Foremniak nie byli jednak tacy wyrywni, by przerywać wykonanie.
Agnieszka Chylińska żałuje swojej decyzji
Niedługo później na twarzy Agnieszki Chylińskiej zaczął zarysowywać się grymas zaskoczenia. Widać było, że miotają nią sprzeczne emocje. Gdy uczestniczka "Mam talent!" zakończyła swój występ, jurorzy zabrali głos.
- Bardzo mi się podobało, masz kawał głosu, masz charakter, masz moc - nie ukrywała Małgorzata Foremniak.
- Barbaro, myślałem na początku, czy nie nacisnąć krzyżyk, bo wydawało mi się, że imitujesz innych wokalistów - orzekł Jan Kliment, który ostatecznie zagłosował na "tak".
- Muszę ci się do czegoś przyznać. Mogę wykonać taki jeden ruch zanim się wypowiem? - zapytała Agnieszka Chylińska, po czym wyłączyła czerwony przycisk.
Wzruszające chwile w "Mam talent!"
Agnieszka Chylińska wyznała, że na początku występu Barbary wydawało jej się, że nie będzie to dobre wykonanie. Przyznała, że jest to dla niej nauczką, by nie spieszyć się z pochopnymi decyzjami.
Uczestniczka "Mam talent!" zalała się łzami. Podbiegła do Agnieszki Chylińskiej i uścisnęła ją zwierzając się przy okazji, że jest jej wielką fanką. "Słuchałam panią na kaseciaku, to jest niesamowite, że ja mogę tutaj…" łkała Barbara.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Mandaryna po latach wyjawiła prawdziwy powód rozstania z Michałem Wiśniewskim. „Obroniłam siebie”
Lara Gessler na rozkosznych kadrach z nowo narodzonym synkiem. Jak zareagowała dwuletnia Nena?
Źródło: goniec.pl