Małgorzata Socha ujawniła prawdę o relacjach z ojcem. Nie miała łatwo
Małgorzata Socha rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym i dzieciństwie. Gdy jakiś czas temu zrobiła wyjątek i podzieliła się garścią wspomnień sprzed lat, zwłaszcza tych dotyczących relacji z ojcem, część fanów nie kryła oburzenia. Zdziwienie było tym większe, gdy okazało się, czym tata Małgorzaty Sochy zajmował się z zawodu. Mało kto by na to wpadł.
Małgorzata Socha miała trudne dzieciństwo
Małgorzata Socha jako dziecko nie była wychowywania bezstresowo. Jej tata stosował techniki pedagogiczne, które w aktualnych podręcznikach o dzieciach są surowo zabronione. Jerzy Socha był wobec córki bardzo surowy, a czasami nieposłuszeństwo młodej artystki karał nie tylko słownie, ale także cieleśnie.
Małgorzata Socha z perspektywy lat nie czuje się z tego powodu poszkodowana, jednak przyznała, że dzieciństwo i małoletnie lata nie były dla niej sielankowe. Na złość taty znalazła jednak sprytny sposób i jego skłonności demonstracyjnie obśmiewała. Wówczas, jak sama wspomina, ojciec był bezradny.
- Im bardziej o nim myślę, tym bardziej doceniam to, kim był i jest, pomimo tego, że na pewno był surowym ojcem - mówiła Małgorzata Socha na łamach Vivy. Gdy aktorka była dorosła, jej relacja z rodzicielem zmieniła się na lepsze.
Małgorzata Socha pięć lat temu pożegnała ojca
Niestety Małgorzata Socha nie mogła do końca jego dni cieszyć się tym, że wreszcie udało im się znaleźć wspólny język. Jerzy Socha zachorował na paskudną chorobę Alzheimera. Aktorka pożegnała go w 2018 roku, zmarł w wieku 85 lat.
- Kontakt z tatą nie jest łatwy. Rzeczywistość czasami do niego dociera, czasami nie . [...] Cieszę się, że na problemy ludzi starszych zwróciła uwagę Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, bo nie ważne, czy choruje dziecko, czy starsza osoba, zawsze choruje cała rodzina. Zwłaszcza w przypadku choroby otępiennej, ogromnego wsparcia wymagają najbliżsi chorego - opowiadała wówczas Małgorzata Socha. W czasie, gdy jej tata borykał się ze swoją przypadłością, wraz z rodziną pomagała w opiece nad nmi swojej ukochanej mamie.
Kim był tata Małgorzaty Sochy?
Małgorzata Socha w obliczu śmierci Jerzego Sochy zdała sobie sprawę, jak wiele mu zawdzięcza, a mnogość życiowych doświadczeń, jakie od niego dostała, sprawiły, że jest teraz we właściwym miejscu. - Dzięki wyniesionej z domu lekcji pokory wiem, że nie wolno się poddawać, wątpić w siebie - wspominała w Vivie.
Sposób bycia i nastawienie do wychowania Jerzego Sochy mogły wynikać także z jego pracy. Ojciec Małgorzaty Sochy był z zawodu pilotem wojskowym. Jej matka, Bożena, pracowała jako ekonomistka.
Źródło: Viva