Małgorzata Socha odchodzi z "Na Wspólnej". Jej serialowy mąż po rozstaniu przeprowadzi operację po alkoholu
Od jakiegoś czasu głośno jest o odejściu Małgorzaty Sochy z "Na Wspólnej". Wiadomo, jak potoczą się dalsze losy Kamila - jej serialowego męża granego przez Kazimierza Mazura.
Małgorzata Socha odchodzi z "Na Wspólnej"
W listopadzie 2022 roku media obiegła zaskakująca wiadomość. Małgorzata Socha podjęła decyzję o odejściu z "Na Wspólnej" , z którym związana była przez 15 lat. Obecnie na antenie TVN można oglądać początki kryzysu u Hofferów.
Do ostatecznego rozstania Zuzy (Małgorzata Socha) i Kamila (Kazimierz Mazur) dojdzie w odcinku 3567., który zostanie wyemitowany 1 lutego 2023. Przypomnijmy, że lekarz wdał się w romans z koleżanką w pracy. Żona postanowi rozstać się z nim, a za kobietą wstawi się ich adoptowana córka, Ula. Nastolatka w obliczu rodzinnego kryzysu targnie się na swoje życie, ale uda się ją uratować.
Tragedia w "Na Wspólnej"
We wcześniej wspomnianym odcinku TVN-owskiej telenoweli Zuza i Ula wyprowadzą się od Kamila. Ten zaś nie będzie mógł się z tym pogodzić i zacznie szukać pocieszenia w alkoholu . Co więcej, poranek przed pójściem do pracy też zacznie od wódki, a to będzie miało dalekosiężne skutki.
Pijany kardiolog będzie przeprowadzał operację i jak można się domyślić nie powiedzie się ona. Pacjentka umrze z winy Kamila .
Źródło: se.pl
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Małgorzata Socha spędza wakacje we Francji. Fani są zachwyceni. A Ty?
-
"Na Wspólnej". Anna Korcz zdradziła, że jej pierwsza córka była wpadką
-
"Na Wspólnej". Marta Wierzbicka wraca do serialu. Pokazała zdjęcia z planu
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!