Małgorzata Kożuchowska ujawniła prawdę o swoim małżeństwie. O pomoc zwraca się się do Boga
Małgorzata Kożuchowska od trzynastu lat jest żoną młodszego od siebie Bartłomieja Wróblewskiego. Para doczekała się wspólnego syna i uchodzi za jedno z najbardziej zgodnych małżeństw w polskim show-biznesie. Okazuje się jednak, że związek aktorów również miewa kryzysy. Po latach była gwiazda "M jak miłość" wyznała prawdę o relacji z mężem.
Aktorka jest osobą głęboko wierzącą i nie kryje, że Bóg jest dla niej ważny, a w życiu stara się kierować istotnymi z punktu wiary wartościami. Dlatego Małgorzata Kożuchowska długo czekała na partnera, z którym będzie chciała stanąć na ślubnym kobiercu.
Małgorzata Kożuchowska o kryzysach w swoim małżeństwie
Gdy Małgorzata Kożuchowska poznała Bartłomieja Wróblewskiego, nie miała wątpliwości, że to właśnie jemu chce przyrzec wieczną miłość przed obliczem Boga. Para stanęła na ślubnym kobiercu 30 sierpnia 2008 w Kościele Świętego Krzyża w Warszawie, a sześć lat później na świat przyszedł ich syn, Franciszek.
– Jestem osobą wierzącą i dla mnie to jest bardzo ważne, że ślubuję nie tylko przed drugim człowiekiem, lecz także przed Bogiem, i to mi daje duże poczucie pewności, że wszystko będzie dobrze. Bo to nie opiera się tylko na nas, ludziach, i na tym, że my się też zmieniamy, jesteśmy słabi, mamy wady, gorsze momenty, jesteśmy niedoskonali, nie – ten związek zawierany w kościele jest pobłogosławiony przez Boga – wyznała aktorka w internetowej rozmowie z cyklu "Moje gniazdo".
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda przyznała w rozmowie o instytucji małżeństwa, że jej zdaniem to ważne, by podjąć decyzję i zrobić w życiu taki krok "od którego człowiek wie, że nie ma odwrotu, że to jest na całe życie, że musi dokonać wyboru, o którym wie, że będzie się łączył z długofalowymi konsekwencjami". Aktorka swój związek powierzyła Bogu i to do niego zwraca się, gdy w relacji nie wszystko idzie po jej myśli. – [...] kiedy są cięższe chwile, mam się do kogo zwrócić: Boże, ślubowałam, ale weź teraz zerknij na nas, bo widzisz, że nie jest najlepiej, wyciągnij rękę i pomóż – ujawniła aktorka.
Małgorzata Kożuchowska ma swój przepis na udany związek
Małgorzata Kożuchowska podzieliła się także swoim sekretem na udane małżeństwo. Zdaniem byłej gwiazdy "M jak miłość" należy starać się, by jak najwięcej rzeczy robić wspólnie z partnerem.
– Dziecko jest papierkiem lakmusowym, jest najszczęśliwsze wtedy, kiedy wszyscy są w domu […]. Role przemijają, wszystkie – i te lepsze, i te gorsze. Brawa milkną, kurtyna zawsze opada, zawsze wyłącza się telewizor i wychodzi z kina, a mamą jest się zawsze – do końca – tłumaczyła.
Gwiazda przyznała także, że nie żałuje związania się z Bartłomiejem Wróblewskim. Małgorzata Kożuchowska podkreśliła, że była to "dobra decyzja" i jest szczęśliwa, że to właśnie on został jej mężem i ojcem jej dziecka.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje Tomasz "Dany" Danielewicz. O śmierci muzyka poinformowali przyjaciele z zespołu
Koledzy z "Wydarzeń" upamiętnili swojego kolegę. Polsat w żałobie
Dzieci Maryli Rodowicz nie zabrały głosu w filmie o swojej mamie. Kim są i czym się zajmują?
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Moje Gniazdo