Majka Jeżowska trafiła do szpitala. Od miesięcy źle się czuła
Wydawało się, że przez Majką Jeżowską odrodzenie jej kariery. Wokalistka nagrała kolejny singiel "Nie wciągaj mnie", a jego premiera miała odbyć się w jednym z warszawskich klubów. Artystka źle się jednak poczuła i była zmuszona pojechać do szpitala. Okazało się, że jej stan nie jest najlepszy.
Lekarze wciąż szukają przyczyny złych wyników i gorszego czucia się wokalistki. Pozostała ona na obserwacji i nie wiadomo, kiedy znów będzie mogła działać w terenie i promować swój nowy utwór.
Majka Jeżowska trafiła do szpitala
We wpisie na Instagramie Majka Jeżowska postanowiła podzielić się informacją dotyczącą jej nagłego pobytu w szpitalu. Okazało się, że na kilka godzin przed premierą nowego klipu do jej utworu "Nie wciągaj mnie" wydarzenie zostało odwołane.
Niestety, wyniki jej badań nie były dobre i gwiazda znalazła się pod obserwacją. Nie wiadomo, kiedy będzie mogła kontynuować swój powrót na scenę.
- Drodzy moi, to nie jest Prima Aprilis , bo ze zdrowia nie wolno żartować. Tak, wylądowałam w szpitalu na badaniach diagnostycznych, od miesięcy czułam się zmęczona - pisała wokalistka.
- Jak żartuje moja rodzina - każda prawdziwa gwiazda rock@rolla ma przetaczaną krew. Całkiem poważnie , nie martwcie się , jestem pod opieką lekarzy i szukamy przyczyn złych wyników krwi - przekazała.
Zachęcała również do oglądania i komentowania na Youtube jej najnowszego klipu, w którym wystąpiły m.in. jej synowa i wnuczka oraz pisarka Sylwia Chutnik i wokalistka Ramona Rey.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Krzysztof Jackowski opowiedział o swojej wizji na kwiecień 2022. Pojawić mają się nowe problemy
Tajemnicze bransoletki na rękach Andrzeja Dudy. Wiemy, co oznaczają
Wiktory 2021: Wielka wpadka organizatorów. Niepełnosprawna blogerka odebrała nagrodę pod sceną
Źródło: Goniec.pl