Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Wiktory 2021: Wielka wpadka organizatorów. Niepełnosprawna blogerka odebrała nagrodę pod sceną
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 01.04.2022 11:27

Wiktory 2021: Wielka wpadka organizatorów. Niepełnosprawna blogerka odebrała nagrodę pod sceną

Bogumiła Siedlecka-Goślicka
Pawel Wodzynski/East News

Znana Youtuberka Bogumiła Siedlecka-Goślicka, poruszająca się na co dzień na wózku inwalidzkim, odebrała w imieniu Marcina Dorocińskiego statuetkę Wiktora dla "Aktora roku". Niestety, kobieta musiała przemawiać spod sceny, która nie była przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Urażona z klasą wytknęła wpadkę organizatorom gali.

Tegoroczna gala Wiktorów będzie długo rozpamiętywana z uwagi na liczne kontrowersje i skandale jej towarzyszące. Po tym, jak bojkot transmitującej ceremonię TVP ogłosiły największe gwiazdy, z udziału w imprezie wycofał się także głośno reklamowany przez Jacka Kurskiego Sting.

Mimo tego, organizatorzy gali próbowali do końca zachować zimną krew i szybko znaleźli zastępstwo dla brytyjskiego gwiazdora, a nieobecnością niektórych nominowanych nie byli wcale zmartwieni. To jednak obróciło się przeciwko nim szybciej niż mogliby się tego spodziewać.

Wiktory 2021: Władze TVP zaliczyły ogromną wpadkę

Jednym z wielkich nieobecnych na tegorocznej ceremonii rozdania Wiktorów był nominowany w kategorii "Aktor roku" Marcin Dorociński, który pokonał w plebiscycie Tomasza Włosoka, Macieja Stuhra, Artura Żmijewskiego i Tomasz Ziętka.

W związku z tym, że artysta nie pojawił się na gali, gdy ze sceny padło nazwisko laureata, po nagrodę ruszyła w zastępstwie znajoma Dorocińskiego z Fundacji Integracja, Bogumiła Siedlecka-Goślicka, znana w sieci jako Anioł na resorach.

Ku nieszczęściu odpowiedzialnych za przygotowanie widowiska, popularna vlogerka od lat porusza się na wózku inwalidzkim, czego nie przewidział żaden z organizatorów. Szybko okazało się, że Siedlecka-Goślicka nie może wjechać na scenę, na którą prowadziły jedynie schody.

Pani Bogumiła zmuszona była więc odebrać statuetkę tuż pod estradą, co stanowiło mocno przykry i uwydatniający praktycznie zerowy profesjonalizm władz TVP obrazek.

"Wykluczenie ma wiele twarzy"

Odbierająca nagrodę w imieniu Marcina Dorocińskiego influencerka z pewnością czuła się wielce niezręcznie widząc totalną ignorancję organizatorów tegorocznych Wiktorów. Postanowiła więc wykorzystać swoje przemówienie do wygłoszenia ważnego apelu i kulturalnego wbicia szpilki odpowiedzialnym za wpadkę.

Początkowo kobieta zaapelowała do osób z branży filmowej o to, by nie odwracały się od osób z niepełnosprawnościami, po czym wygłosiła chyba najważniejsze słowa wczorajszej gali, które przebiły nawet emocjonalną mowę Idy Nowakowskiej.

- Chciałabym też zaapelować do władz państwowych i samorządowych o rozpoczęcie debaty w sprawie wykluczeń osób z niepełnosprawnościami. To wykluczenie ma wiele twarzy. Jedną z nich widzą państwo teraz. Nie odebrałam nagrody jak każdy, na scenie, bo dzielą nas schody - powiedziała Siedlecka-Goślicka. Swoje przemówienie zakończyła zaś, prosząc o równość i godność w imieniu swoim oraz innych osób z niepełnosprawnościami.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Pomponik.pl

Tagi: Wiktory 2021