Magdalena Ogórek niedawno trafiła do szpitala. Dziennikarka zabrała głos, zdradziła, co jej dolegało
Magdalena Ogórek jakiś czas temu napisała w sieci, że w związku z nagłym zdarzeniem musi spędzić trochę czasu na zwolnieniu lekarskim. Jej komunikat zaniepokoił fanów, którzy zamartwiali się tym, co się stało. Dopiero teraz zdradziła szczegóły.
Magdalena Ogórek trafiła na SOR
Idąc na zwolnienie lekarskie, Magdalena Ogórek nie wyjawiła, co jej dolegało. Dopiero teraz zdradziła, że miała wypadek, w wyniku którego doznała wstrząsu mózgu. Dziennikarka pod koniec stycznia trafiła na SOR, o czym poinformowała w sieci.
Magdalena Ogórek opublikowała na Instagramie post, w którym napisała: “Kochani, nagłe wydarzenie z potrzebą przyjazdu na SOR. Już jestem w domu, ale do piątku nie będzie mnie w pracy - muszę odpoczywać - zaznaczyła gwiazda TVP.
- "Plan Dnia" zostawiam na ten tydzień w dobrych rękach @ewa.bugala. Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia! - dodała celebrytka.
Magdalena Ogórek miała ciężki uraz głowy
Fani gwiazdy zaczęli się zastanawiać, dlaczego prezenterka TVP Info nie chciała się zbytnio rozwodzić na temat powodów wizyty w szpitalu. Wszyscy życzyli jej zdrowia, martwiąc się tym, że stan dziennikarki może być poważny.
Magdalena Ogórek dopiero teraz zdecydowała się wyjawić, co wówczas było powodem jej wizyty w szpitalu. Jak się okazuje, uległa dość niebezpiecznemu wypadkowi, którego następstwem był wstrząs mózgu.
Jak wyjawiła w rozmowie z Plejadą Magdalena Ogórek, potknęła się, co spowodowało uderzenie głową o kant. Konieczna okazała się interwencja specjalistów, ale obecnie ze zdrowiem gwiazdy Telewizji Polskiej jest już wszystko w porządku.
Magdalena Ogórek dziękuje fanom za wsparcie
- Rzeczywiście wydarzył mi się wypadek z tej kategorii, z których człowiek nie chciałby, żeby się zdarzały, bo są zupełnie niepotrzebne. W dużym skrócie - potknęłam się i niefrasobliwie uderzyłam głową o krawędź, bardzo ostrą i skończyło się wstrząsem mózgu, badaniami w szpitalu no i trzeba było trochę poleżeć, bo w głowie się kręci i wszystkie klasyczne objawy tego wstrząśnienia mi dolegały, więc musiałam trochę przeczekać - wyznała dziennikarka.
Gwiazda cierpiała na zawroty głowy i mdłości, ale na szczęście obyło się bez przykrych konsekwencji wypadku i dziś już stara się nie pamiętać o tych przykrych chwilach. Magdalena Ogórek podziękowała przy okazji za mnóstwo wsparcia, jakie otrzymała od obserwatorów jej profilu. To właśnie ono, jak sama przyznała, pomogło jej szybciej się pozbierać.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca:
Źródło: Plejada.pl
