Magda Gessler szczerze o "Kuchennych rewolucjach". Ujawniła zatrważające dane o restauracjach
Choć “Kuchenne rewolucje” w odbiornikach widzów goszczą już od kilkunastu lat, nieustannie cieszą się dużą popularnością. Nie da się ukryć, ze w dużej mierze sukces programu zawdzięczany jest Magdzie Gessler, która swoją nietuzinkową osobnością przyciąga oglądających. Teraz barwna restauratorka zdradziła, że program przejdzie niemałe zmiany. Zdradziła także, jak prezentują się okrutne statystyki, które pokazują, ile lokali upadło po tym, jak wzięło udział w show.
Magda Gessler i "Kuchenne rewolucje" cieszą się dużym zainteresowaniem widzów
“Kuchenne rewolucje” wystartowały przed kilkunastoma laty i szybko wzbudziły wśród oglądających ogromne zainteresowanie. Fenomen programu w znacznej mierze opiera się na barwnej osobowości Magdy Gessler , która przemierza Polskę wszerz i wzdłuż, by pomóc restauratorom odbudować ich dawną świetność i zainteresować nowych klientów ciekawym i urozmaiconym menu. Niejednokrotnie starała się również naprawić atmosferę panującą w lokalu.
ZOBACZ TAKŻE: Elżbieta Zapendowska ujawniła druzgocącą prawdę. “Już mi nic nie pomoże”
Ponadto Magda Gessler słynie z ciętego języka i trafnych, dość mocnych spostrzeżeń, co dodatkowo urozmaica program i sprawia, że staje się on intrygujący dla widza. Restauratorka zdecydowania dba o to, by każdy odcinek na długo zapadał w pamięć i wzbudzał zainteresowanie.
Magda Gessler potwierdza. Wielkie zmiany w "Kuchennych rewolucjach"
Zwykle to “Kuchenne rewolucje” wprowadzały zmiany w lokalach i restauracjach, jednak teraz przyszła pora na metamorfozę programu. Okazuje się, że lubiany przez wielu widzów format będzie miał nową czołówkę , o czym poinformowała sama Magda Gessler .
Tak, będzie nowa czołówka. Nowa Magda w bardzo ostrych, ale przede wszystkim bardzo skutecznych “Kuchennych rewolucjach” - powiedziała w rozmowie z “Faktem”.
ZOBACZ TAKŻE: Agata Rubik wściekła się nie na żarty. “Ktoś pójdzie po rozum do głowy”
Magda Gessler o "Kuchennych rewolucjach". Padły konkretne cyfry
Tuż po tym, jak Magda Gessler poinformowała o nowej czołówce programu, zdradziła coś zaskakującego. Wyjawiła, że po “Kuchennych rewolucjach” wiele lokali upadło, jednak teraz podjęte zostały takie działania, które zmniejszyłyby znacznie tę liczbę.
Już nie będzie tak, że po moich metamorfozach 50 proc. restauracji żyje, a 50 umiera. Teraz będzie tak, że 10 proc. odpadnie, a cała reszta będzie żyła i karmiła innych. To dlatego, że znalazłam jakiś inny system motywacyjny, w tym też chyba finansowy, że te "Kuchenne rewolucje" kończą się nie tylko dobrym jedzeniem, ale również ogromnym sukcesem finansowym - wytłumaczyła Magda Gessler.