Grażyna Łobaszewska była o krok od tragedii. Dostała szansę na nowe życie
Grażyna Łobaszewska jest jedną z polskich piosenkarek, której udało się stworzyć ponadczasowe hity, nucone przez kolejne już pokolenia. Artystka przed laty przeżyła poważny wypadek, a ślady na twarzy do dziś przypominają jej o tym strasznym zdarzeniu. Co obecnie dzieje się w życiu wokalistki?
Grażyna Łobaszewska twórczynią ponadczasowych przebojów
Grażyna Łobaszewska już od najmłodszych lat interesowała się muzyką i dość szybko pokazała rodakom swój talent. Mając 22 lata, zadebiutowała na deskach opolskiego amfiteatru podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Od tamtej pory jej kariera zaczęła nabierać rozpędu.
ZOBACZ TAKŻE: Maciej Orłoś odmówił udziału w "Tańcu z gwiazdami". “Za mało płacili”
W ciągu swojej wieloletniej kariery muzycznej stworzyła wiele znakomitych hitów, jednak najbardziej znanym przebojem, który wykonuje, jest “Czas nas uczy pogody”. Nucony jest on przez kolejne już pokolenie i nadal ma swoich fanów.
Na obrazku ukrył się pies. Masz 15 sekund, żeby go znaleźć Nie żyje żona Clinta Eastwooda. Była od niego o 34 lata młodszaGrażyna Łobaszewska przed laty przeżyła wypadek samochodowy
Grażyna Łobaszewska w latach 80. przeżyła poważny wypadek samochodowy - w auto, którego była pasażerką, uderzyła ciężarówka. O tym zdarzeniu przypominają jej nie tylko wspomnienia, które zapewne mogą krążyć w pamięci, ale także blizny na twarzy. W jednym z wywiadów wokalistka opowiedziała ze szczegółami, co wydarzyło się feralnego dnia. Nie ukrywa, że to zdarzenie zmieniło jej postrzeganie świata.
Siedziałam z przodu, obok kierowcy. Z tyłu dwie dziewczynki. Nigdy nie byłam specjalnie religijna, ale tym razem zapinając pasy, odwróciłam się i powiedziałam. "No to co, dziewczynki, z Bogiem". Tylko jedna z nich zareagowała. Na drodze z Poznania do Chodzieży uderzył w nas tir. W bok, od strony, gdzie siedziałam. Wszystko działo się w ułamkach sekundy, ale miałam czas pomyśleć. "Panie Boże, chciałabym jeszcze pokochać kogoś z wzajemnością, w tym samym czasie, bo takiej miłości dotąd nie spotkałam". Potem budzę się, żyję. Wydaje mi się, że jestem wielorybem. Pan Bóg mnie zachował, cieszę się. Choć w innej postaci, ale wciąż na świecie... I zemdlałam. Samochód trzeba było piłować. Zarówno mnie, jak i dziewczynce, która odpowiedziała: "Z Bogiem", nic się nie stało - opowiadała.
ZOBACZ TAKŻE: Teresa Lipowska ma dość. Otwarcie mówi o końcu
Co obecnie słychać u Grażyny Łobaszewskiej?
Choć od pewnego czasu niewiele mówi się o poczynaniach Grażyny Łobaszewskiej, artystka cały czas jest aktywna zawodowo. Koncertuje, tworzy nowe utwory, jednak na branżowych imprezach pojawia się sporadycznie, niemal wcale. W rozmowie z Łukaszem Jakóbiakiem zauważyła, że to może właśnie z tego powodu, że jest postacią, którą ceni sobie prywatność i rzadko bierze udział w medialnych wydarzeniach, nie znudziła się publice.
Z drugiej strony unikanie rozgłosu ma też swoje minusy - Grażyna Łobaszewska ubolewa, że część osób jest zaskoczona faktem, że artystka nadal jest aktywna zawodowo.
Denerwują mnie takie sytuacje, bo przecież dużo pracuję, a mimo tego w kółko muszę się tłumaczyć. To nie jest fajne. Bo co mam powiedzieć, gdy ktoś z troską mówi: „Szkoda, że pani już nie śpiewa” albo „Dlaczego pani już nie śpiewa?” - mówiła w rozmowie z serwisem jazzforum.com.
