Maciej Orłoś szczęśliwie zakochany. Zamieszkał ze swoją partnerką, ale nie rozwiódł się z trzecią żoną

Maciej Orłoś jest szczęśliwie zakochany

Od kilku miesięcy Maciej Orłoś jest w związku z młodszą o 23 lata Pauliną Koziejowską. Para poznała się na jednej z branżowych imprez i od tej pory są niemal nierozłączni. 

- Poczułam to od razu, bo ja mam coś takiego, że albo czuję, albo nie. Gdybym nie poczuła, to nie byłoby kontynuacji na pewno naszej relacji. Ja powiedziałam Maćkowi, aby ocenił moje wywiady i to był wywiad z Anią Korcz i z Piotrem Rubikiem i Maciej mi wysłał na drugi dzień niesamowity mail na ileś stron, głównie chwalił – opowiadała o swoich uczuciach do partnera dziennikarka w rozmowie z “Dzień dobry TVN”. 

Czternasta emerytura nie trafi do większej liczby seniorów? Sejm odrzucił poprawki Senatu Czytaj dalej

Maciej Orłoś nie może doczekać się na rozwód

Maciej Orłoś trzy razy w życiu stawał na ślubnym kobiercu. Wszystkie małżeństwa skończyły się niepowodzeniem i po pewnym czasie idylli, kończyły się rozstaniem. Jego trzecia z kolei partnerka nadal formalnie jest jego żoną. 

Zgodnie z informacjami Faktu, para złożyła już do sądu wniosek o rozwód, ale nie wyznaczono jeszcze terminu rozprawy. Ostatnie małżeństwo prezentera trwało aż 26 lat i wygląda na to, że jeszcze trochę potrwa, bo kolejki w sądach są ogromne. 

Duża różnica wieku nie stanowi dla pary żadnej przeszkody

Paulina Koziejowska lubi opowiadać o swoim związku ze znanym dziennikarzem – często dzieli się swoimi odczuciami, udzielając licznych wypowiedzi na łamach mediów i serwisów społecznościowych. Niedawno wyznała, że duża różnica wieku pomiędzy nią a ukochanym nie stanowi dla nich żadnej przeszkody i nie ma najmniejszego znaczenia. 

- Wiek to tylko liczba. Po prostu jestem z Maćkiem, jest mi z nim dobrze i nie patrzę na to, ile Maciek ma lat, nie patrzę na to, ile ja mam lat (...) Jest nam ze sobą super i tyle – powiedziała w jednym z wywiadów. 

Maciej Orłoś i Paulina Koziejowska zamieszkali ze sobą

W ostatnim czasie para zakochanych podjęła ważną decyzję i postanowiła ze sobą zamieszkać. Chociaż w ich związku pojawiają się różne przeszkody i nieraz się nie zgadzają w różnych kwestiach, na ogół potrafią się dogadać i są razem szczęśliwi. 

- Oboje jesteśmy bałaganiarzami, więc się nie kłócimy o układanie skarpetek. Oboje mamy swoje nawyki. Nieład artystyczny to się nazywa. Wiele osób się nas pyta, czy my się o coś kłócimy, ale my się naprawdę o nic nie kłócimy. Nie wiem, może Maciej jest taki ugodowy, bo ja do aniołków nie należę. Może tak jest, że Maciek wie, że nie warto zawracać sobie głowy jakimiś błahostkami. Chyba to też dlatego, że my dużo rozmawiamy, dlatego się nie kłócimy – wyznała szczerze Paulina Koziejowska.