Goniec.pl Finanse List z opolskiego urzędu trafia do ludzi w całym kraju. To nie oszustwo
materiały własne Iberion

List z opolskiego urzędu trafia do ludzi w całym kraju. To nie oszustwo

12 lutego 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Mieszkańcy całej Polski mogą otrzymać list z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu, a wiadomość o konieczności zapłaty wskazanej kwoty nie będzie pomyłką. Bez względu na to, czy dana osoba była w Opolu, czy nie instytucja rozsyłająca specjalną korespondencję dobrze wie, do jakiej skrzynki pocztowej powinna ona trafić. Lepiej nie ignorować wezwania, może okazać się to kosztowne.

Zdziwienie mieszkańca Wielkopolski, czy województwa kujawsko-pomorskiego otrzymaniem listu z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu będzie spore, jednak nie powinien w większości przypadków go ignorować . Przesyłkę z informacją o konieczności opłacenia wskazanej kwoty wysłaną właśnie przez Pierwszy Urząd Skarbowy w Opolu otrzymać może każdy kierowca w całym kraju . Nie ma tutaj znaczenia kwestia przebywania w Opolu i jego okolicach.

Kierowcy mogą otrzymać specjlny list, lepiej szybko uiścić wskazaną w nim opłatę

Kiedy wyjmując pocztę ze skrzynki pocztowej, znajdziesz list z urzędową pieczęcią z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu, nie bagatelizuj sprawy i nie bierz pod uwagę działania oszustów . To właśnie opolski urząd rozsyła bowiem wezwania do zapłaty kar . Kierowcy, którzy nie opłacą nałożonego na nich mandatu, zostaną specjalnym listem wezwani do jego uregulowania.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Nie jest to pomyłka. Kwestia lokalizacji urzędu skarbowego nie jest w tej sprawie kluczowa . Kluczowe jest natomiast to, by należność wskazaną w dokumencie opłacić jak najszybciej, a najlepiej w przeciągu siedmiu dni od odebrania listu.

Zapłać w tydzień, to kara będzie niższa

Co się stanie, jeśli mimo otrzymania wezwania do zapłaty kary za nieuregulowane mandaty kierowca zignoruje specjalne pismo z opolskiej skarbówki ? Kiedy minie siedem dni wskazane w dokumencie, jako termin uiszczenia należności, Pierwszy Urząd Skarbowy w Opolu podejmie dalsze kroki.

Konsekwencje zignorowania specjalnego listu mogą być dotkliwe . Urząd przystąpi bowiem do egzekucji , ale ściągnięta kwota będzie już powiększona o koszty operacyjne należności z rocznego rozliczenia PIT osoby wskazanej w urzędowym piśmie.

Jak tego uniknąć? Wystarczy znaleźć w liście wysłanym z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu numer konta wskazany adresatowi i przesłać pieniądze z opisem kwoty wskazanym w dokumencie . Ważne jest to, że przy opłacaniu kary przy użyciu przelewu internetowego, konieczne jest wskazanie " przelewu podatkowego ", a nie zwykłej transakcji.

To nie koniec listów z karami dla kierowców

Nie tylko opolski urząd wysyła do Polek i Polaków listy z wezwaniem zapłaty. Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia ws. określenia obowiązków pozostających we właściwości naczelnika urzędu skarbowego (Dz. U. 2021, poz. 1544) , kierowcy otrzymać mogą pismo od urzędu właściwego z racji miejsca zamieszkania.

Powodem będzie brak opłaty za przejazd autostradą . Listy te zaczynają trafiać do kierowców z powodu zmiany zasad pobierania opłat na autostradach, czyli wprowadzenia systemu e-TOLL .

dwa powody otrzymania wezwania do zapłaty kary w tym przypadku. Pierwszy z nich związany jest z niewykupieniem biletu na przejazd daną trasą . Drugi to przejazd trasą dłuższą niż ta wskazana na zakupionym samodzielnie biletem .

Po otrzymaniu takiego pisma urzędnicy będą czekać na przelew należności 14 dni. W przypadku uregulowania kary w przeciągu siedmiu dni od otrzymania listu liczyć można na " rabat ". Kwota wskazana w przypadku tych przewinień to kara w wysokości 500 złotych . Gdy przelew zostanie wykonany w tydzień, kwota ta zmniejsza się o 100 złotych .

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: wp.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport