Kuzyn Kaczyńskiego ofiarą "czystek" w TVP. Ile zarobił w 7 lat?
Po ośmiu latach mlekiem i miodem płynących, przyszedł czas na rozliczenie polityków PiS i ich bliskich. Nowy rząd robi potężne porządki m.in. w państwowych mediach, a te sięgnęły także doradców zarządu TVP. Sprawa ta odbija się teraz szerokim echem z uwagi na fakt, że w szanownym gremium zasiadał Jan Maria Tomaszewski, czyli kuzyn Jarosława Kaczyńskiego. “Newsweek” policzył, ile pieniędzy trafiło na jego konto od 2016 roku. Liczby są szokujące.
Wielkie porządki w państwowych instytucjach
Nowy rząd nie zwalnia tempa. Trwają czystki w państwowych przedsiębiorstwach oraz instytucjach, a także mediach publicznych, które mocno dotykają partyjnych nominatów PiS. Tylko w ostatnich dniach MON przeprowadziło gruntowne porządki w radach społecznych wielu szpitali. W ich wyniku posady stracili np. Beata Szydło, Anna Fotyga czy Łukasz Schreiber.
Jeśli zaś chodzi o Polskie Radio, PAP i Telewizję Polską, tam rewolucja zapoczątkowana została pod koniec grudnia. Oczywiście, niektórym wciąż trudno jest przyjąć ją do wiadomości, ale zmiany są faktem. Te, choć osobiście nie dotyczą Jarosława Kaczyńskiego, w rzeczywistości sprawiły, że także i on musiał przyjąć potężny cios. Z funkcji doradcy zarządu TVP odwołano bowiem jego kuzyna.
Wydano pilny komunikat. Będą ogromne problemy z płatnościami kartą i wypłatą gotówkiKuzyn Jarosława Kaczyńskiego stracił pracę
Jan Maria Tomaszewski od lat znany jest właściwie tylko ze względu na pokrewieństwo z prezesem Prawa i Sprawiedliwości, a także swoje wypowiedzi, w których nazywał Jarosława Kaczyńskiego choćby “cesarzem”. Okazuje się jednak, że więzi rodzinne nie były przeszkodą, a wręcz przeciwnie, by znaleźć się w doborowym towarzystwie zarządu TVP.
Niestety, wraz ze zmianą władzy, przyszły chude lata, o czym teraz informuje “Newsweek”. Tygodnik podaje zresztą, że nowe kierownictwo Telewizji Polskiej zrezygnowało ze wszystkich doradców zarządu. Cóż, trudno się temu dziwić, skoro roczny koszt utrzymania całej świty wynosił ok. 3,2 mln złotych.
W tym miejscu nasuwa się zasadne pytanie, ile z tej ogromnej kwoty trafiło do samego Tomaszewskiego. Od 2016 roku miał on co miesiąc otrzymywać 35 tys. złotych brutto, czyli jakieś 24 tys. złotych netto. Sumując, przez siedem lat zarobił w ten sposób ponad 2 mln złotych. Kwestią bez odpowiedzi pozostaje to, czy cokolwiek odłożył.
Kim jest Jan Maria Tomaszewski?
Jan Maria Tomaszewski jest synem Ireny Tomaszewskiej, siostry Jadwigi Kaczyńskiej (matki Jarosława i Lecha Kaczyńskich) oraz żołnierza AK Stanisława Miedzy-Tomaszewskiego. To artysta, podający się za malarza-grafika. Przed laty zamieszkiwał w stolicy Austrii, Wiedniu. Zarządowi TVP miał doradzać w sprawach dotyczących teatru.
ZOBACZ: Duża wpadka w "Teleexpressie". Widzowie od razu zwrócili na to uwagę
“Fakt” przypomina, że kilka lat temu w wywiadzie dla “Gazety Prawnej” kuzyn prezesa PiS żalił się, iż fakt spowinowacenia z Kaczyńskimi wcale nie otwiera mu drzwi do kariery.
Zamyka je! I tak było, odkąd przyjechałem na stałe do Polski. W wielu wypadkach pokrewieństwo z Kaczyńskimi zamykało drzwi, nie mogłem rozwinąć skrzydeł - narzekał.
Źródło: Newsweek, Fakt