Kurski chwali się wynikami oglądalności TVP
Gdy wczoraj wieczorem na antenie TVP pojawił się Andrea Bocelli, tłumy Polaków zasiadły przed telewizorami. Niesamowity talent włoskiego tenora od lat doceniany jest przez fanów z całego świat. Jest to bowiem gwiazda z najwyższej półki. Jacek Kurski prezes Telewizji Polskiej pochwalił się na mediach społecznościowych wynikami oglądalności swojej stacji i porównał je do głównej konkurencji, czyli TVN-u i Polsatu. Nawiązał również do pewnej sytuacji sprzed kilku miesięcy.
Kurski chwali się oglądalnością TVP i wbija szpilkę konkurencji
Podczas koncertu Adrei Bocelliego oglądalność Telewizji Polskiej w szczytowym momencie osiągnęła ponad 4 miliony widzów. Sprawiło to, że TVP daleko w tyle pozostawiło konkurencję. Jacek Kurski opublikował z tej okazji specjalny wpis na mediach społecznościowych, w którym chwali się sukcesem, a także dziękuje wszystkim osobom, które się do niego przyczyniły.
Pod postem wrzuconym na Twittera prezes TVP zamieścił również wykres, na którym widzimy oglądalność jego stacji na głównej konkurencji, czyli TVN-u i Polsatu.
- Koncert Andrea Bocelli. Cud życia obejrzały 4 mln widzów. Dziękuję Maestro i jego staffowi, kreacji i produkcji TVP, orkiestrze Filharmonii Podlaskiej, chórowi WOK za stworzenie, a Widzom Telewizji Polskiej - za wspólne przeżycie tego wspaniałego wydarzenia duchowo-artystycznego - napisał Jacek Kurski na Twitterze.
Wcześniej podczas zapowiedzi koncertu Bocelliego w TVP Jacek Kurski wbił szpilkę Polsatowi, przypominając pewną sytuację, która wydarzyła się podczas ostatniego sylwestra. Wtedy bowiem Polsat zapowiadał, że przybędzie do nich specjalny gość z Włoch.
Wielu widzów, którzy myśleli, że chodzi właśnie o genialnego włoskiego tenora, mogło poczuć się zawiedzionych, gdyż w rzeczywistości zamiast niego na miejscu stawił się ucharakteryzowany na Bocelliego uczestnik programu "Twoja twarz brzmi znajomo".
- Jak trudna jest to operacja, przekonała się pewna konkurencyjna telewizja parę miesięcy temu, obiecując przyjazd Maestro na sylwestra. Okazało się, że był to tylko sobowtór. Tu jest oryginał - chwalił się Kurski
Sprowadzenie Bocelliego do Polski nie było jednak tanim przedsięwzięciem, chociaż pomogła tutaj nieco epidemia. Sprawiła ona bowiem, że tenor miał zaplanowanych mniej koncertów niż normalnie. Gdyby nie to, koszty poszłyby w górę jeszcze bardziej. Informator portalu Pudelek dowiedział się, że TVP zapłaciło 100 tysięcy złotych za wielkanocny koncert.
- Za wielkanocny koncert Andrei Bocellego w TVP Jacek Kurski zapłacił 100 tysięcy złotych. W całym przedsięwzięciu pomogła pandemia. Zapewne gdyby nie to, Andrea Bocelli miałby zaplanowanych mnóstwo koncertów na całym świecie i jego stawka byłaby prawdopodobnie zaporowa - powiedział informator portalu Pudelek
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Plany rządu po świętach. Dziennikarze dotarli do nieoficjalnych ustaleń
-
Mandaty w Lany Poniedziałek. Czego nie robić podczas śmigus-dyngus?
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Pudelek, TVP INFO, Onet, Wirtualna Polska