Ksiądz nagle przerwał przysięgę małżeńską. Nagranie obiegło media lotem błyskawicy
Ślub i przysięga małżeńska dla większości zakochanych są piękną i niezwykle ważną sprawą. Pomimo tego, że jest to ich wymarzony moment, bywa on często bardzo stresujący. Oczy gości skierowane na parę młodych, kamera znajdująca się tuż przed twarzą, mogą utrudniać swobodne zachowanie. Niektórzy, dbając o każdy szczegół, postanawiają przeprowadzić próby tej ważnej chwili. Podczas jednej z nich doszło do zabawnej sytuacji, wszystko zostało uwiecznione i stało się hitem internetu.
Ślub często jest stresującym momentem
By móc zawrzeć związek małżeński w Kościele rzymskokatolickim, na pewno trzeba przygotować się na to, że należy jeszcze przed nim zająć się wieloma ważnymi sprawami. Często konieczne są wizyty w poradni życia rodzinnego, a także uczestnictwo w naukach przedmałżeńskich, co bywa niejednokrotnie czasochłonne.
Jest potrzebna ogromna cierpliwość, by z tym wszystkim się uporać, aby w końcu stanąć w wymarzonej sukni ślubnej czy pięknym garniturze przed ołtarzem. To wszystko może przyczynić się do stresu i myśli, czy na pewno wszystko o niczym się nie zapomniało.
To koniec plotek. Katarzyna Cichopek przekazała pilne wieści z domu w Starej Miłosnej. Długo na to czekałaWpadka podczas próbnej przysięgi. Wszystko zostało nagrane
Martyna i Mariusz zapewne już od dawna planowali swój ślub i mieli ogromną nadzieję, że wszystko pójdzie po ich myśli. A z tego powodu stali się bohaterami krążącego na TikToku filmiku, do którego dotarł portal Wirtualna Polska Kobieta.
Nagranie trwa zaledwie półtorej minuty i widać na nim zestresowanych zakochanych znajdujących się w zakrystii. Próbowali przećwiczyć ogromnie ważny moment przysięgi małżeńskiej i następującym po niej nałożeniem obrączek. A w tym wszystkim znalazł się jeszcze zdecydowanie charakterny ksiądz.
Próba przysięgi i ksiądz żartujący z zakochanych
Kapłan, widząc zestresowanie przyszłej pary młodej, zapewne próbował rozładować napięcie i uspokoić zakochanych. Dlatego tez niespodziewanie przerwał przyszłemu panu młodemu, przy okazji grożąc mu w żartobliwy sposób.
- Patrz na nią, bo ci zaraz dam - padło z ust księdza. Ale to nie koniec. W dalszej części nagrania kapłan postanowił zażartować z przyszłej panny młodej. Podczas udawanego zakładania obrączek duchowny złapał złączone dłonie zakochanych, mówiąc do kobiety: „Nie rozczapierzaj […] Nie bądź taka sztywna”. Podczas nagrania słychać, jak przyszłe małżeństwo wraz z księdzem śmieje się niemal do łez, a stresująca atmosfera momentalnie znika.