Krzysztof Skiba ocenił "przypadkowego przechodnia" z TVP. Zadrwił także z PiS
Krzysztof Skiba jest jednym z najbardziej uszczypliwych krytyków propagandy w wykonaniu partii rządzącej, więc ostatnie wydarzenia związane ze zdemaskowaniem aktora "Wiadomości" były dla niego niczym woda na młyn. Fascynacja lidera zespołu Big Cyc przemieniła się, jak zwykle, w żartobliwe połajanki nie tyle względem pokazującego się przed kamerami TVP Krzysztofa Rydzelewskiego, ile prominentnych działaczy PiS. Krzysztof Skiba przewiduje dla nich szczególną rolę w "Wiadomościach".
"Wiadomości" promują nowe nazwiska. Wśród nich "przypadkowy przechodzeń" Krzysztof Rydzewski
TVP może pochwalić się wypromowaniem wielu nazwisk - na antenie publicznego nadawcy swoje pierwsze kroki stawiała Viki Gabor, Roksana Węgiel, Sara James i cała plejada początkujących artystów. W obliczu ostatnich wydarzeń do tego grona niewątpliwie może dołączyć także sympatyczny aktor-amator, Krzysztof Rydzelewski.
Krzysztof Rydzelewski pałał się zajęciem, na które nie każdy by się zdecydował. W roli przypadkowego przechodnia stawał bowiem przed kamerą TVP i wypowiadał się zgodnie z linią propagandową zamówioną przez "Wiadomości". Te rewelacje nie uszły uwadze Krzysztofa Skiby, który nawiązał do nich w swoim stylu.
Krzysztof Skiba drwi z wpadki TVP i PiS
Krzysztof Skiba z Big Cyc ze znaną sobie ironią ocenił swoistą "rolę życia" wschodzącego gwiazdora telewizji państwowej, jednak nie wieszczy mu wielu sukcesów. Muzyk uważa, że aktor jest już "spalony" i nie będzie mógł wypowiadać wyuczonych tekstów uderzających w opozycję . Krzysztof Skiba ekipie "Wiadomości" proponuje jednak kolejną inicjatywę, która rozwiąże ich problem ze znalezieniem odpowiednich rozmówców.
- Po zdemaskowaniu Przypadkowego Przechodnia, TVP nie ma już w bazie danych ludzi chętnych do wypowiedzi krytykujących opozycję. W tym celu w PiS wdrożono program naprawczy, który obliguje znanych polityków Partii do wypełnienia tej bolesnej luki . Po dokonaniu odpowiedniej charakteryzacji poszczególni politycy PiS i Suwerennej Polski mają pełnić codzienne dyżury jako 'przypadkowi przechodnie' i wypowiadać do kamery potrzebne kwestie - drwiącym tonem napisał Krzysztof Skiba Na Instagramie. Chwilę później swój szaleńczy pomysł przedstawił dużo konkretniej, operując konkretnymi nazwiskami polityków PiS.
Krzysztof Skiba ma pomysł dla polityków PiS
Nie da się ukryć, że bujna wyobraźnia Krzysztofa Skiby potrafi spłatać mu figla, ponieważ szczegółowo rozpisał prześmiewcze "dyżury" dla politycznych liderów Zjednoczonej Prawicy, ministra i wicepremiera.
W szyderczej wizji Krzysztofa Skib rolę przypadkowego przechodnia i "przedstawiciela wysokiej kultury" biesiadującego na imprezach TVP powinien dostać "obdarzony naturalnym głosem kastrata" Zbigniew Ziobro. "W podomce oraz z pampersami pod pachą" jako "Matka Polka wychwalająca PiS za 800+" miałby pokazywać się za to Jarosław Kaczyński.