Krzysztof Skiba komentuje zdjęcia Andrzeja Dudy z Ukrainy. Kpiące słowa
13 kwietnia Andrzej Duda wybrał się do Ukrainy wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii. Celem wizyty było przede wszystkim spotkanie oraz rozmowa z Wołodymyrem Zełenskim. Zdjęcia z wyjazdu głowy państwa były szeroko komentowane w sieci. Swój głos w dyskusji zabrał również Krzysztof Skiba.
O poranku 13 kwietnia media obiegła informacja, że Andrzej Duda jest już w pociągu do Kijowa. Do ostatniej chwili, ze względów bezpieczeństwa, sprawa utrzymywana była w tajemnicy. Wraz z polskim politykiem do Ukrainy wybrali się Alar Karis (prezydent Estonii), Egils Levits (prezydent Łotwy) i Gitanas Nausėda (prezydent Litwy).
Andrzej Duda w Ukrainie
- Przybyliśmy dzisiaj do Kijowa, by stanąć obok prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, uścisnąć go i powiedzieć, że go podziwiamy – jego bohaterstwo, twardość w obronie kraju jego i jego współpracowników, wszystkich ukraińskich żołnierzy, którzy na co dzień walczą i oddają życie w obronie swojej ojczyzny – tak jak zapowiadał pan prezydent, bohatersko i bez ani jednego kroku w tył - mówił Duda podczas konferencji prasowej, podkreślając, że „sprawcy tych zbrodni odpowiedzialni nie tylko bezpośrednio, ale także i pośrednio ci, którzy wydali rozkazy; ci, którzy dali przyzwolenie na mordowanie, na zabijanie, na bombardowanie cywilów, muszą zostać ukarani przez międzynarodowe trybunały”.
W sieci szybko pojawiły się fotografie, dokumentujące pobyt prezydenta w Kijowie. O komentarz do zdjęć pokusił się m.in. Krzysztof Skiba, który opisał swoje odczucia we wpisie na Instagramie.
Krzysztof Skiba o Andrzeju Dudzie
- Żadne tam garnitury, marynarki czy smokingi. [...] Dziś w czasie wojny, wszyscy politycy ubierają się jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. To on wylansował stylistykę militarną. Gdy po raz pierwszy pokazał się nie w garniturze, ale w zielonym, wojskowym podkoszulku, co było sygnałem, że jest blisko swoich ludzi, blisko żołnierzy, niemalże na froncie czy w okopie, obowiązuje stylistyka "na Zełenskiego" - rozpoczął Skiba, następnie podkreślając, że podobne działania są nowością wśród polityków, również na przestrzeni lat historii.
Muzyk stwierdził, iż swoim wizerunkiem prezydent Ukrainy stara się pokazać tamtejszemu społeczeństwu równość z nim, bliskość oraz zaangażowanie w walki, co cechuje "prawdziwego przywódcę". Wobec Andrzeja Dudy oraz innych polskich polityków na najwyższych stanowiskach nie był już jednak tak uprzejmy.
- To musiało zrobić wrażenie także na polskich politykach. Dziś nie uświadczysz już tam nikogo w garniturze. Jedynie Prezes Jarosław nie dał się przebrać za żołnierza. I bardzo dobrze, bo wyglądałby jak szef oddziału krasnoludków. Jednak Mateusz czy Duduś od razu wskoczyli w militarny look, licząc na pozytywny efekt medialny. Złośliwi mogliby zauważyć, że Duda ma na tym zdjęciu kurtkę kuloodporną w rozmiarze Prezesa, ale nie czepiajmy się szczegółów. Ważny jest efekt wizerunkowy. Oto ich stroje mówią: Jesteśmy na froncie jak Zełenski. Walczymy ze złem i to zło pokonamy. Może urosną nam punkty procentowe poparcia - napisał Skiba.
Wpis muzyka spotkał się z ciepłym przyjęciem jego fanów. Nie przypadnie jednak raczej do gustu samym wymienionym polskim politykom, wobec których nie szczędził słów złośliwości.
Cały wpis muzyka możecie zobaczyć poniżej:
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Nie żyje Jacek "Budyń" Szymkiewicz z zespołu Pogodno. Żegnają go wielkie gwiazdy
-
Antek Królikowski trafił do szpitala. Aktor nie wytrzymał presji i ostatnich problemów?
-
"Totalne remonty Szelągowskiej" wyremontują mieszkanie Marcina "Borkosia" Borkowskiego
Źródło: Goniec.pl