Krzysztof Jackowski zapowiada upadek. Mówi o "małym człowieku", padła konkretna data

Krzysztof Jackowski przychodzi z kolejną wizją

Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego w najbliższych latach na świecie powstanie monarchia, a w 2030 roku ma zostać stworzone prawo "segmentowe", którego w tym momencie nie jesteśmy w stanie zrozumieć.

- Drugi raz mi to mignęło, dziwna rzecz mi się kojarzy. Mam wrażenie, że z tego, co jest teraz, co się dzieje teraz, to zostanie z tego gruz. Taki niedobry czas, ten, który jest, miałby trwać do 2028 roku. Wtedy będzie stop tej sytuacji. Będzie wyciszenie na świecie - powiedział.

Jasnowidz zaznaczył jednocześnie, że na świecie nie dojdzie do wprowadzenia globalizmu. - To się zawali. Świat obierze zupełnie inną możliwość układania porządku. Globalizm upadnie, będzie toczony do 2028 roku i zostanie z tego gruz - dodał Jackowski.

Krzysztof Jackowski przewiduje dwa wstrząsy

Krzysztof Jackowski zobaczył w swoich wizjach również dwa wstrząsy. Do jednego z nich ma dojść w 2024, a do kolejnego - cztery lata później. Drugi wstrząs ma być według niego zdecydowanie silniejszy. Niepokojące zmiany mają według niego mieć miejsce do 2028 roku.

Kolejna przepowiednia jasnowidza mówi, że niektóre tereny na świecie mają być "nieczynne". Jego zdaniem dojdzie do "eskalacji bardzo groźnych rzeczy",  a ludzie "będą uciekać jak z Titanica".

Krzysztof Jackowski wspomina o "małym człowieku"

Krzysztof Jackowski podzielił się z widzami pewnymi skojarzeniami. W swoich wizjach zobaczył "małego człowieka, niskiego mężczyznę", politykę oraz datę 5 maja. Według niego wstrząs datowany na 2024 rok spowoduje "zawód dyplomacji".

Warto podkreślić, że do przepowiedni jasnowidza z Człuchowa należy podchodzić z dużym dystansem. Wielu fanów Krzysztofa Jackowskiego z pewnością wolałoby, by przewidział numery do kolejnego losowania Lotto.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL

Źródło: YouTube/JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official