Krzysztof Jackowski ujawnił nową wizję. Mówi o jednym regionie Polski, padły złowieszcze słowa
Krzysztof Jackowski mrocznymi wizjami dla Polski sypie jak z rękawa. Tym razem również tradycji stało się zadość, jednak wróżba dotyczyła nie tylko całości polskiego terytorium, a jednego regionu w szczególności. Co przewiduje legendarny, lecz nie traktowany przez wszystkich poważnie profeta z Człuchowa? Lepiej uzbroić się w stalowe nerwy, bo normalnie i spokojnie - jak to rzadko bywa w jego prognozach - nie będzie.
Krzysztof Jackowski przewiduje aktywizację rezerwistów
Krzysztof Jackowski uwielbia zaskakiwać, jednak wizja wojny w Polsce z jego ust nie dziwi już nikogo . Jasnowidz w czerwcu 2022 roku na łamach swojego autorskiego kanału w serwisie YouTube zapowiadał nawet społeczny przewrót. Mówił wówczas, że “kojarzy mu się nocne powstanie”, a "budynki będą płonąć".
Z perspektywy czasu wiemy już, że wizje kłębiące się w niezbadanych meandrach wyobraźni profety pozostały jedynie wytworem niemającym nic wspólnego z rzeczywistością. Można przypuszczać, że tym razem, za sprawą jego najnowszej koncepcji, będzie podobnie.
Krzysztof Jackowski przewiduje bowiem, że w Polsce "będzie dochodziło do wezwań rezerwistów, do wcielania ludzi do służby wojskowej". Polaków oprócz powołań i ogólnej mobilizacji wojsk czeka także mocne wystąpienie Andrzeja Dudy dotyczące bezpieczeństwa. To jednak nie koniec ponurej wróżby. Najlepsze smaczki Krzysztof Jackowski przedstawił w rozmowie z "Super Expressem".
Krzysztof Jackowski ma złe wieści dla jednego regionu
Krzysztof Jackowski nie ma dobrych wiadomości dla mieszkańców Śląska. Według niego to właśnie tam w 2023 roku pojawią się mundurowi, jednak nie potrafił uściślić, z jakiego powodu. Wróżbita ograniczył się do typowych dla siebie ogólników, np. mówienia o "złych rzeczach".
- Na Śląsku widzę dużo wojska. Dla żadnego miasta nie są to dobre wizje. Pojawi się jakiś niepokój na Śląsku, widzę, jak zbiera się wojsko. Co to oznacza? To oznacza, że na świecie będą działy się bardzo złe rzeczy i jak mówię, rykoszetem w Polsce też będą się działy złe rzeczy - podkreślił w rozmowie z tabloidem.
Krzysztof jackowski o wpływie ukraińskiej wojny na Polskę
Krzysztof Jackowski nie byłby sobą, gdyby nie nawiązał także do konfliktu za naszą wschodnią granicą. Wszak to doskonały temat, na którym można oprzeć swoje złowieszcze przypuszczenia. Nie trzeba bowiem mieć zdolności profetycznych, by tak jak wróżbita zauważyć, że jeśli na Ukrainie wojna mocno się skomplikuje, w Polsce również da się to odczuć.
- Wiadomo, że jak na świecie rozgorzeje coś gorszego, jak wojna na Ukrainie albo wojna na Ukrainie by się spotęgowała, to wiadomo, że w Polsce będącej blisko Ukrainy nie będzie można żyć normalnie, to się rozumie samo przez si ę. Będą się działy różne rzeczy, tak jakby echem 2023 rok nie da nam odetchnienia, tylko coś się spotęguje - podsumował w "Super Expressie".
Jak sądzicie, o jakich “różnych rzeczach” mówił uwielbiany przez fanów teorii spiskowych Krzysztof Jackowski?
Źródło: Super Express
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL