Krzysztof Ibisz z żoną okłamywali media. Prawda o ich małżeństwie wyszła na jaw
Joanna Ibisz zwykle stroni od mediów i nie udziela się tak chętnie, jak jej sławny mąż. Ukochana popularnego prezentera niedawno postanowiła zrobić wyjątek i pojawiła się ostatnio w popularnym programie śniadaniowym... w którym wyjawiła od dawna skrywany sekret jej rodziny.
Joanna Ibisz wyjątkowo postanowiła udzielić wywiadu
Żona Krzysztofa Ibisza niedawno gościła w "Dzień dobry TVN", w którym miała okazję co nieco opowiedzieć na temat swojego życia prywatnego i związku z popularnym prezenterem. Joanna Ibisz i Krzysztof Ibisz są małżeństwem od sierpnia 2021 roku i właśnie ich ślubu dotyczył pewien sekret, którym lekarka podzieliła się z widzami TVN.
Żona popularnego prezentera Polsatu jest byłą uczestniczką "Top Model" i lekarką pracującą w jednym ze szpitali powiatowych, a od września ubiegłego roku jest także mamą. Wraz z Krzysztofem Ibiszem powitała wówczas na świecie swoje pierwsze dziecko, synka Borysa. Niewiele osób wie, ale dla prezentera to już trzecia pociecha.
Była modelka rzadko udziela wywiadów
Żona Krzysztofa Ibisza rozgadała się w programie śniadaniowym na temat kulis małżeństwa z popularnym prezenterem i przy okazji zdradziła pewien sekret, który już dwa lata udawało się małżeństwu ukrywać przed mediami. O co chodziło?
Joanna Ibisz nie jest tak aktywna w mediach społecznościowych, jak jej mąż i dość rzadko dzieli się życiem prywatnym. To właśnie dlatego jej wywiad dla "Dzień dobry TVN" był tak dużym wydarzeniem. W programie telewizji śniadaniowej była modelka zdradziła wiele szczegółów na temat swojego życia małżeńskiego oraz ślubu z Ibiszem.
Joanna Ibisz wyjawiła małżeński sekret. Kto by się spodziewał!
Ukochana popularnego prezentera chwaliła swojego męża, m.in. za to, że zawsze może liczyć na jego wsparcie oraz zdradziła pewien małżeński sekret, który mógł zszokować nawet najwierniejszych fanów pary - chodzi o ich datę ślubu. Okazuje się, że informacje, które od dwóch lat krążą po polskim Internecie... nie są prawdziwie.
- Nie mówiłam tego, ale nasz ślub był sfingowany. Podaliśmy, że był dzień wcześniej, żeby nie było mediów. Prawdziwa rocznica jest 14, a nie 13 sierpnia - zdradziła Joanna Ibisz, zaskakując nie tylko prowadzących, ale również zgromadzonych przed telewizorami widzów. Spodziewaliście się takiego zaskoczenia?
Źródło: “Dzień dobry TVN”