Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Krawczyk junior zabrał głos ws. walki o spadek po ojcu
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 27.09.2021 12:26

Krawczyk junior zabrał głos ws. walki o spadek po ojcu

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Facebook/Krzysztof Igor Krawczyk

Krzysztof Krawczyk junior postanowił odpowiedzieć na słowa biskupa Antoniego Długosza, który wyjawił ostatnio prawdopodobną przyczynę nieuwzględnienia jedynego syna Krzysztofa Krawczyka w testamencie.

Sprawa testamentu Krzysztofa Krawczyka wciąż emocjonuje wielu Polaków. Medialna wojna, jaką wdowa po muzyku toczy z jego jedynym synem nabiera rumieńców. Coraz to dowiadujemy się nowych rewelacji. Głos zabrał nawet biskup Antoni Długosz, który powiedział, dlaczego juniora nie uwzględniono w ostatniej woli artysty.

Biskup Długosz zdradza przyczyny zapisania całego majątku Ewie Krawczyk

Biskup Antoni Długosz był wieloletnim przyjacielem Krzysztofa Krawczyka. Nic więc dziwnego, że poprowadził jego ceremonie pogrzebową, milczeć nie mógł też widząc waśnie i spory o schedę po artyście.

W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" duchowny postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące testamentu piosenkarza. Jak powiedział, zmarłemu wokaliście bardzo zależałoby na pogodzeniu się jego żony z jedynym synem, co wydaje się być jak na razie niemożliwe. Potwierdził także wiarygodność dokumentu, tłumacząc, dlaczego junior nie otrzymał żadnego spadku po śmierci znanego ojca.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Ojciec dał mu kiedyś 12 tys. zł. na zakup saksofonu, a Krzysiu odsprzedał potem komuś za 500 zł. To w trosce o swoją spuściznę Krawczyk zmienił w ubiegłym roku testament i zapisał wszystko Ewie - mówił bp Długosz.

Dziennikarze podchwycili ten temat i postanowili kontaktować się z Krzysztofem Krawczykiem juniorem. Portalowi "Plejada" powiedział on, że słowa kapłana nie są prawdziwe, a instrument ma być cały czas w jego posiadaniu.

- Mam saksofon i dbam o niego. Pod tym względem jestem pedantem i bardzo szanuję instrumenty. Nie mam swojego mieszkania, gdzie byłbym bezpieczny i one też, ale instrumenty kocham i szanuję, myślę, że odziedziczyłem tę formę wrażliwości po tacie. Pan biskup, nie wiadomo, na jakiej podstawie powiedział, że ja sprzedałem saksofon. To nie miało miejsca - powiedział syn Krzysztofa Krawczyka.

Mężczyzna podkreślił ponadto, że saksofon kupił za swoje pieniądze i zasugerował, choć nie wprost, że historię o jego sprzedaży musiała opowiedzieć biskupowi nieprzychylna jego roszczeniom Ewa Krawczyk. Instrument podobno ma się dobrze, a zobaczyć go można w teledysku "Vixa" Mariana Lichtmana.

Krzysztof Krawczyk junior odnosi się do plotek o alkoholizmie

Gdy sprawa rzekomej sprzedaży saksofonu ujrzała światło dzienne, internauci zaczęli zamieszczać w mediach społecznościowych komentarze jakoby pieniądze z transakcji miały posłużyć juniorowi na zakup alkoholu. Mężczyzna zaprzeczył temu i powiedział, że z powodów zdrowotnych jest abstynentem. Poza tym ma przykre doświadczenia z udziałem osób nadużywających wszelakich trunków.

- Nie piję alkoholu, bo widziałem aż za dobrze, po tym co było w mieszkaniu, z którego musiałem uciekać, jaki ma wpływ na ludzi, nie lubię alkoholu, a poza tym picie byłoby bardzo niebezpieczne dla mojego zdrowia i życia z chorobą, którą mam od czasu wypadku z tatą - wyznał "Plejadzie" syn Krzysztofa Krawczyka.

Batalia o testament

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Kilka dni później artystę pochowano w Grotnikach pod Łodzią. Wtedy też rozpoczęła się batalia o majątek artysty, w której uczestniczą wdowa po piosenkarzu i jego jedyny syn.

Ewie Krawczyk miał przypaść cały spadek po mężu, w tym wielki dom, honoraria z ZAIKS-u oraz 85 proc. emerytury po małżonku. Okazało się jednak, że roszczenia wysuwa także Krzysztof Krawczyk junior, który nie wierzy, że ojciec nic mu nie zostawił i domaga się zachowku.

Jak poinformowała reprezentująca mężczyznę prawniczka, Krzysztof Igor Krawczyk, jako osoba trwale niezdolna do pracy, zgodnie z obowiązującym prawem będzie mógł domagać się jednej trzeciej całości spadku po zmarłym ojcu.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Plejada, Fakt