Kora odeszła 5 lat temu. Widok jej grobu porusza, uwagę przykuwa jeden szczegół
Minęło już pięć lat od śmierci Kory - jednej z najbardziej charyzmatycznych polskich wokalistek. Olga Jackowska odeszła 28 lipca 2018 roku po długiej walce z chorobą. Tak dziś wygląda jej grób.
Kora była ikoną polskiej muzyki
Olga Jackowska, znana publiczności pod pseudonimem Kora, była jedną z najbardziej charyzmatycznych i wybitnych postaci na naszej scenie muzycznej. Piosenkarka do dziś uważana jest za ikonę polskiego rocka, a jej przeboje znają i uwielbiają wszyscy.
Niestety życie artystki przerwała choroba. 28 lipca 2018 roku Kora odeszła po pięciu latach walki z nowotworem jajnika. Wokalistka Maanamu odeszła w wieku 67 lat, pozostawiając w żałobie rodzinę, przyjaciół i fanów. Dziś mija pięć lat, odkąd wokalistki nie ma już wśród nas.
Syn Sylwii Peretti pod lupą prokuratury. Zapadła decyzja, to może być kluczowy dowódPiąta rocznica śmierci Kory
W 2013 roku Kora usłyszała koszmarną diagnozę - nowotwór jajnika. Niestety, w jej przypadku chorobę wykryto bardzo późno. Artystkę zaniepokoiły silne bóle w okolicy brzucha, jednak pierwszy lekarz, do którego zgłosiła się na badania, nie stwierdził niczego niepokojącego. Wokalistka przez wiele lat cierpiała, zanim otrzymała właściwą diagnozę.
Wokalistka Maanamu przez pięć lat dzielnie walczyła z chorobą. Niestety nie udało jej się wygrać tej walki. Kora zmarła 28 lipca 2018 roku. W piątą rocznicę jej śmierci przypominamy, jak wygląda jej grób.
Tak dziś wygląda grób Kory
Pogrzeb Kory odbył się 8 sierpnia 2018 roku. Artystka została pochowana na warszawskich Powązkach. W ostatnim pożegnaniu towarzyszyły jej tłumy, a najbliżsi zasypali jej grób wieńcami i kwiatami. Jak dziś wygląda miejsce pochówku ikony polskiego rocka?
Grób Kory do dziś opływa w kwiaty i znicze. Już na pierwszy rzut oka widać, że bliscy oraz fani często odwiedzają ją na cmentarzu i dbają, by pamięć o artystce nigdy nie zaginęła.
Nagrobek gwiazdy Maanamu jest absolutnie wyjątkowy i robi duże wrażenie. Na płycie umieszczono podpis Kory, znak nieskończoności oraz datę jej urodzenia. Największą uwagę zwraca jednak oryginalna rzeźba z brązu przedstawiająca siedzącą kobietę autorstwa Moniki Osieckiej.