Goniec.pl Rozrywka Kontrowersyjny celebryta wyrzucony z Polski. "Jest już na Ukrainie"
Fot. Instagram: @crawly_goat

Kontrowersyjny celebryta wyrzucony z Polski. "Jest już na Ukrainie"

30 listopada 2024
Autor tekstu: Piotr Szczurowski

23-letni patostreamer, który zdobył popularność w serwisach takich jak TikTok i YouTube dzięki swoim skandalicznym i często nielegalnym wybrykom, został wydalony z Polski. Decyzja ta, podjęta w wyniku działań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, zakończyła jego karierę w polskim Internecie.

Kim Jest Crawly?

Vladyslav O., znany jako Crawly, rozpoczął swoją karierę internetową w sposób, który z początku wydawał się niegroźny - jako performer występujący w nietypowych kostiumach. O 23-latku zrobiło się głośno, kiedy pojawił się na transmisji na żywo u iShowSpeeda, jednego z największych streamerów na świecie. Podczas tego wystąpienia, przebrany za krasnala, wyzwał influencera na "pojedynek", co przyciągnęło uwagę zarówno polskich, jak i międzynarodowych widzów.

Od tego momentu działalność tiktokera przybrała znacznie bardziej szkodliwy charakter. Crawly zaczął publikować nagrania, w których zakłócał porządek publiczny, niszczył mienie, a także obrażał Polaków. Stał się symbolem patostreamingu, zjawiska, które krytykowane jest za szerzenie przemocy, wulgarności i patologicznych wzorców zachowań.

Patostreamer znany był z organizowania prowokacyjnych "performansów", które często przekraczały granice prawa i dobrego smaku. Na jednym z jego najgłośniejszych nagrań widzimy, jak przebrany za gnoma wdziera się do miejsc przeznaczonych wyłącznie dla personelu w sklepach i galeriach handlowych. Na innych filmach wskakiwał na lady, krzyczał, prowokował ochroniarzy i wywoływał chaos. Jego działania szybko znalazły naśladowców wśród młodych ludzi, co tylko podkreśliło jego szkodliwą działalność w sieci.

Czarę goryczy przelało jednak wydarzenie, które miało miejsce w Warszawie. Crawly, w otoczeniu swoich fanów, zorganizował happening, podczas którego niszczył samochody na parkingu w centrum miasta. Chociaż samochody zostały wcześniej sprowadzone na lawetach, zdarzenie wyglądało na nieprzemyślaną dewastację. Co więcej, w trakcie zajścia, patostreamer użył gaśnicy wobec przypadkowego przechodnia, który zwrócił mu uwagę na jego zachowanie.

Anna Starmach zaskoczyła przejmującym wyznaniem. Gwiazda zmaga się z poważną chorobą

Reakcja służb na kontrowersyjne zachowanie tiktokera

Zachowanie Crawly’ego wywołało ogromne oburzenie opinii publicznej. Politycy, organizacje społeczne i media nawoływały do podjęcia zdecydowanych działań wobec patostreamera. Szczególnie aktywny w tej sprawie był Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który skierował zawiadomienie do prokuratury. Organizacja ta oskarżyła Crawly’ego o publiczne obrażanie Polaków na tle narodowościowym oraz demoralizację młodzieży.

Sprawa szybko zyskała także wymiar polityczny. Poseł Konfederacji, Konrad Berkowicz, publicznie wezwał do deportacji patostreamera, podkreślając, że jego działania są nie do zaakceptowania w Polsce.

W odpowiedzi na rosnącą presję polska policja oraz Straż Graniczna rozpoczęły działania operacyjne, które doprowadziły do zatrzymania Vladyslava O. w Warszawie. Jak poinformował rzecznik MSWiA, Jacek Dobrzyński, mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej, którzy zgodnie z rejestracją w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS) podjęli decyzję o wydaleniu go z Polski .

Wydalenie z Polski i zakaz powrotu

W zaledwie kilkanaście godzin od momentu zatrzymania Crawly został wydalony z Polski i przetransportowany na Ukrainę. Decyzję w tej sprawie podjął minister spraw wewnętrznych i administracji na wniosek szefa ABW. Crawly otrzymał również zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen na okres 10 lat. Informację tę potwierdził sam wiceszef MSWiA, Czesław Mroczek.

Jest już na Ukrainie. Tam potrzeby ogromne, będzie mógł się wykazać - podkreślił polityk.

Decyzja o wydaleniu Crawly’ego została przyjęta przez wiele osób z dużą ulgą, jako długo oczekiwana reakcja na szkodliwe działania patostreamera, które pozostawały bezkarne. Wydalenie oraz wieloletni zakaz wjazdu do strefy Schengen mają stanowić jasny sygnał, że tego rodzaju zachowania nie będą tolerowane.
Co zaskakujące, nie zabrakło także głosów krytyki, które zwracały uwagę na zbyt późną reakcję służb oraz problemy z egzekwowaniem prawa wobec patostreamerów.

Wydalenie Vladyslava O. z Polski to jedno z najbardziej spektakularnych działań służb wobec twórców internetowych. Sprawa ta ukazała zarówno skalę problemu, jakim jest patostreaming, jak i konieczność wprowadzenia skuteczniejszych mechanizmów zapobiegania takim sytuacjom w przyszłości.

Crawly, który jeszcze niedawno był na ustach tysięcy fanów i krytyków, teraz musi zmierzyć się z konsekwencjami swoich działań poza granicami Polski. Decyzja o zakazie wjazdu do strefy Schengen na 10 lat pokazuje, że nawet internetowi celebryci nie są ponad prawem. Czy sprawa Crawly’ego stanie się przestrogą dla innych patostreamerów? Czas pokaże.

Dziś o 19:45 miliony Polaków chwycą za piloty i przełączą na TVN. Stacja pokaże kultowy film
Nie żyje 44-letni muzyk. Przyczyny jego śmierci budzą wątpliwości
Obserwuj nas w
autor
Piotr Szczurowski

Od najmłodszych lat zainteresowany głównie motoryzacją. Od kilkunastu lat codziennie sprawdzam co nowego w branży - od lat na bieżąco.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport