Kontrowersje po finale "Mam talent". Marcin Prokop przerwał milczenie

Bartek Wasilewski zwycięzcą najnowszej edycji "Mam Talent"

“Mam Talent” już od lat cieszy się dużą popularnością wśród widzów, jednak ostatnio musieli oni uzbroić się w cierpliwość, zanim mogli ponownie obejrzeć zmagania uczestników. Show powróciło na antenę TVN po dłuższej przerwie w nowej odsłonie. Pojawili się nowi jurorzy, a także prowadzący - gospodarzami programu zostali: Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski, zaś zmagania uczestników oceniali: Agnieszka Chylińska, Julia Wieniawa oraz Marcin Prokop.

Bartek Wasilewski pojawił się w najnowszej edycji show i szybko wzbudził ogromne zainteresowanie widzów. Jego talent urzekł także wokalistkę, która zdecydowała się dać chłopcu złoty przycisk. Następnie 14-latek trafił do ścisłego finału i choć walka była zacięta, a konkurencja duża, udało mu się zdobyć główną nagrodę , wynoszącą aż 300 tysięcy złotych.

Mama Bartka Wasilewskiego narzeka na hejt

O tym, że udział w talent show często ma swoje blaski i cienie, przekonał się niedawno Bartek Wasilewski oraz jego mama. Tuż po ogłoszeniu zwycięzcy “Mam Talent” w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy i choć wielu internautów gratulowało chłopcu, część z nich była wyraźnie niezadowolona z rozwoju sytuacji. Zarzucano nastolatkowi, że ma znacznie mniejsze doświadczenie niż jego konkurenci, pojawiły się także głosy sugerujące, jakoby program mógł być ustawiony.

To, że on wygrał, to jakiś żart. Tymoteusz lub Filip powinni wygrać. Przecież to nie jest żaden talent. ludzie

Ja wiem, że to jeszcze dziecko, ale kurczę, uważam, że były tam lepsze talenty do wygrania niż on

Tekst napisał w trzy dni, a inni uczestnicy pracowali na to wszystko przez bardzo długi czas

To policzek w twarz wszystkim, co szlifowali swój talent wiele lat

Może czyjś znajomy, bo nic szczególnego nie pokazał

Było oczywiste, że wygra dziecko ze smutną historią, żadna nowość

Dziwi mnie, że Filip nie wygrał, pokazał prawdziwą sztukę i talent. Chyba jak zwykle ustawione… Lipa - możemy przeczytać.

Reakcja internatów wyraźnie zaskoczyła mamę 14-latka. Pani Iwona była poruszona słowami, które w jej stronę oraz Bartka kierowali użytkownicy sieci. Kobieta w rozmowie z “Plejadą” zdradziła również, rozpoznawalność, którą obecnie wspólnie z synem posiadają, jest stresująca.

Złośliwość ludzka nie zna granic, bo według mnie, ktoś nie wie nic, a takie głupoty pisze i ubliża. Kazano nam tego nie czytać, ale zrobiło mi się przykro, jak ktoś zwyzywał mnie od różnych - wyjaśniła.

ZOBACZ TAKŻE: Zaskakująca zmiana w "The Voice of Poland". Padło nazwisko nowego trenera

Marcin Prokop staje w obronie Bartka Wasilewskiego

Do tej sytuacji odniósł się Marcin Prokop , robiąc to na łamach “Pudelka”. Nowy juror “Mam Talent” zdradził, że nie spodziewał się, że na chłopca wyleje się morze negatywnych komentarzy. Wyjaśnił także, nie ma mowy o tym, by wygrana w jakikolwiek sposób mogła być przez kogokolwiek ustawiona.

Bartek uzyskał dwa razy więcej głosów od widzów niż kolejny uczestnik, więc ci, którzy go krytykują, tak naprawdę uderzają w wolę tysięcy ludzi. Bzdurą są sugestie, że głosowanie jest "ustawione". Nad jego poprawnością czuwa niezależna kancelaria prawna, więc snucie teorii spiskowych na ten temat jest napędzaniem hejtu, na który ten skromny i zdolny dzieciak niczym nie zasłużył - powiedział prezenter.

Marcin Prokop w rozmowie z serwisem zaznaczył również, że “Mam Talent” jest programem rozrywkowym, skupiającym się przede wszystkim na dobrej zabawie, dlatego też internauci powinni pozwolić chłopcu móc cieszyć się sukcesem oraz wygraną.