Kolejny bank na celowniku złodziei, seria oszustw trwa. Lepiej to wiedzieć

Uważaj, chwila nieuwagi i stracisz wszystkie pieniądze

W ostatnim rzucie prób oszustw złodzieje skupili się na klientach mBanku . Bank opublikował na swoim profilach w mediach społecznościowych specjalne ostrzeżenie . - Oszuści znów próbują wykraść dane naszych klientów, podszywając się pod mBank - czytamy w komunikacie.

Ponownie złodzieje zdecydowali się na wykorzystanie do swojego oszustwa nieprawdziwych wiadomości SMS , gdzie podszywają się pod bank. - Rozsyłają wiadomości z linkiem do fałszywej strony banku. Pod żadnym pozorem nie podawaj na tej stronie swoich danych, w ten sposób udostępnisz je oszustom - alarmuje mBank.

Po wejściu w link przesłany w SMS-ie ofiara oszustów widzi stronę, która pozornie wygląda jak oryginalna strona mBanku . W takich przypadkach kluczowe są zawsze szczegóły. Różnić mogą się strony odwrócenia liter, czy odcień logo. Oszuści wiedzą jednak, że wiele osób bez zastanowienia klika w linki i ufa stronom, które mają dla nich znajomy wygląd . Wystarczy jedno kliknięcie i uśpiona czujność, by oddać złodziejom nie tylko swoje pieniądze, ale również dane.

mBank zwrócił się do wszystkich swoich klientów, którzy mimo ostrzeżeń padli ofiarami złodziei. - Jeśli po kliknięciu linku podasz swoje dane, jak najszybciej skontaktuj się z nami! mLinia jest czynna całą dobę pod numerem telefonu +48 42 6 300 800 - podał bank.

mBank nie był pierwszy, seria oszust trwa

O fali przestępstw polegających na próbie wykorzystania fałszywej strony do przejęcia pieniędzy i danych do logowania do konta bankowego alarmował już wcześniej Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF).

Działanie złodziei nasiliło się w ostatnich dwóch tygodniach. Piątkowy komunikat mBanku poprzedziły ataki na klientów ING Banku Śląskiego, BNP Paribas oraz Credit Agricole. KNF zaapelowało, by z wyjątkową ostrożnością podchodzić do otrzymywanych od "banków" wiadomości SMS.

W minionym tygodniu CSIRT KNF ostrzegał, że klienci banku Credit Agricole otrzymują na swoje telefony alert od fałszywego banku, iż ich dostęp do konta bankowego został ograniczony.

Tydzień wcześniej osoby posiadające swój rachunek w ING Banku Śląskim oraz w BNP Paribas znajdowali na swoich skrzynkach pocztowych e-maile z wiadomością o zablokowaniu karty , oraz konieczności zaktualizowania danych .

Fala oszustw nadal trwa. Policja nieustanie nagłaśnia kolejne sposoby działania złodziei. - Apelujemy o dokładne czytanie wiadomości tekstowych od rzekomych kurierów, operatorów sieci komórkowych lub innych firm. Pamiętajmy, aby nie wchodzić w przesłane linki, nie podawać kodów BLIK lub danych z kart płatniczych. Powinniśmy najpierw zweryfikować otrzymane informacje. Zajmie to nam parę minut, a może uchronić nasze ciężko zaoszczędzone oszczędności - przekazała asp. szt. Monika Kaleta z zespołu prasowego Policji Dolnośląskiej.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Zbliża się ważna data dla właścicieli nieruchomości. Będą musieli złożyć deklarację, inaczej zapłacą

• Kolejny absurdalny materiał białoruskiej telewizji. Nie zabrakło przykładów z Polski

• Prognoza pogody: wielkie ostrzeżenie przed nadchodzącymi burzami. IMGW wydał alerty

Źródło: goniec.pl, businessinsider