Kolejne strzały przy granicy. Straż Graniczna opublikowała nagranie
Kolejne niepokojące doniesienia z granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna przekazała, że minionej nocy było słychać strzały po stronie naszych wschodnich sąsiadów. Na Twitterze zamieściła nagranie, na którym widać, jak działają białoruskie służby.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej trwa od początku sierpnia. Polscy rządzący są przekonani za akcją zmasowanego napływu migrantów stoi białoruski reżim Aleksandra Łukaszenki.
Strzały przy granicy z Białorusią
W sobotę 9 października Straż Graniczna przekazała kolejne informacje w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Za pośrednictwem Twittera służby poinformowały, że minionej nocy “było słychać strzały po stronie białoruskiej”.
Do incydentu doszło tuż przy granicy z Polską. Zgłoszenia w tej sprawie napływały od patroli funkcjonariuszy i żołnierzy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
To już kolejna kontrowersyjna akcja ze strony naszych wschodnich sąsiadów. Ppor. Anna Michalska, rzeczniczka Straży Granicznej, oznajmiła, że w czwartek 7 października “patrol białoruskich służb oddał strzały w kierunku żołnierzy wojska polskiego” , którzy razem z pogranicznikami patrolują granicę.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że użyto prawdopodobnie ślepej amunicji. - Nikomu nic się nie stało - oświadczyła ppor. Michalska w trakcie piątkowej konferencji prasowej.
Rzeczniczka Straży Granicznej stwierdziła, że “być może były to strzały celowo nietrafione”. Jednak zaznaczyła, że tego typu “prowokacji jest coraz więcej” .
Nowe nagranie Straży Granicznej. Co się dzieje po stronie białoruskiej?
Również w sobotę Straż Graniczna opublikowała nowy film na oficjalnym profilu na Twitterze. Nagranie naświetla sposób działania białoruskich służb.
Na krótkim filmiku widać, jak służby białoruskie organizują nielegalne przekraczanie granicy. Najpierw cudzoziemcy są przywożeni do obiektów po byłej białoruskiej placówce granicznej. W tym miejscu czekają na dalsze wskazówki od służb.
O “cynicznym” i “brutalnym” działaniu Białorusi mówił w czwartek również wicepremier odpowiedzialny za sprawy bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński. Z informacji, które otrzymał od pograniczników, wynika, że migranci są przywożeni na granicę samochodami służbowymi, a funkcjonariusze niekiedy pomagają im ją sforsować.
- Zajęliśmy się bardzo poważnie i dysponując przy tym wieloma informacjami, tym, co jest w istocie rodzajem wojny hybrydowej prowadzonej z naszym państwem, a także z UE - oznajmił Kaczyński. Więcej na temat czwartkowej konferencji prasowej z udziałem prezesa PiS można przeczytać tutaj .
Zobacz też
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: Twitter, RMF FM
