Kolejna afera w "Tańcu z gwiazdami". Anita Sokołowska musiała się odgryźć
“Taniec z gwiazdami” wchodzi w decydującą fazę. Ostatni odcinek 14. edycji popularnego polsatowskiego show wyłonił ćwierćfinalistów, wśród których znalazła się tańcząca w parze z Jackiem Jeschke Anita Sokołowska. Sukces aktorki najwyraźniej nie cieszy krytykujących jej w sieci internautów. Ta jednak nie pozostaje im dłużna.
"Taniec z gwiazdami" - czas na ćwierćfinały
“Taniec z gwiazdami” to format, który gości w domach polskich telewidzów już od wielu lat. Początkowo realizowany był dla stacji TVN. Od 2014 r. show, jako “Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” oglądać można na antenie Polsatu.
Obecnie widzowie podziwiać mogą gwiazdy mierzące się w 14. już edycji programu. Na parkiecie bardzo dobrze radzi sobie aktorka Anita Sokołowska, którą produkcja sparowała z tancerzem Jackiem Jeschke.
Internauci zarzucają jury stronniczość
W ostatnim odcinku para Sokołowska-Jesche zaprezentowała widzom quickstepa oraz rumbę. Oba tańce bardzo przypadły sędziom do gustu. Za pierwszy jury zdecydowało się dać uczestnikom 36 punktów, za drugi aż 39.
48-letnia aktorka nie pierwszy już raz w tej edycji “TzG" jest wysoko punktowana przez sędziów. Niektórzy internauci wyczuli więc spisek, zarzucając jury faworyzowanie Sokołowskiej.
Aktorka odpiera zarzuty
Uczestniczka polsatowskiego show zdecydowała się odpowiedzieć na zarzuty internautów. Zdaniem aktorki widzowie mają swoich faworytów i te właśnie sympatie są powodem ataku na jej osobę.
Mam poczucie, że to piszą pewne określone osoby. Ja myślę sobie tak - trochę więcej szacunku do naszej pracy. Ja się nie zgadzam na to, że ja w wieku 48 lat jestem porównywana do kogoś, że są jakieś takie bardzo nieprzyjemne określenia. Drodzy państwo, naprawdę łatwo wyczuć, komu kibicujecie i dlaczego tak się dzieje. Trochę kultury… - powiedziała aktorka w rozmowie z Pudelkiem.
Podobnego zdania jest jej taneczny partner Jacek Jeschke. Tancerz w rozmowie z Pudelkiem wziął w obronę Sokołowską, dodając, że on oceniłby partnerkę jeszcze wyżej.
Tu zawsze się znajdą głosy za i przeciw. Im bliżej jesteśmy finału, tych głosów będzie więcej. Odpadają faworyci innych ludzi, którzy pewnie woleliby widzieć kogoś innego, ale taki jest program. Ja uważam, że my robimy uczciwą pracę i szczerze powiedziawszy, ja bym jeszcze wyżej ocenił Anitę - podkreślił w rozmowie z dziennikarką portalu.
Źródło: Pudelek/Pomponik
