Keith Levene nie żyje. Legendarny punkowy gitarzysta był współtwórcą grupy The Clash
Keith Levene nie żyje. Jeden z założycieli grupy The Clash i późniejszy gitarzysta Public Image Limited odszedł w wieku 65 lat. Muzyka uznaje się za jednego z najważniejszych przedstawicieli brytyjskiego punk rocka.
Keith Levene nie żyje
Keith Levene zapisał się w historii muzyki gitarowej jako jeden z założycieli kultowej grupy punk rockowej The Clash . Artysta pomagał przy koncertach Yes, gdy wraz z Mickiem Jonesem postanowił stworzyć zespół, który miał wkrótce wstrząsnąć brytyjską sceną.
Wkrótce do bandu dołączył Joe Strummer . Panowie nie mieli jednak okazji współpracować ze sobą zbyt długo. We wrześniu 1976 r. Levene został bowiem usunięty z zespołu z powodu braku inicjatywy i entuzjazmu.
Choć z The Clash zagrał jedynie pierwszy koncert, na debiutanckim albumie grupy pojawił się utwór "What's My Name" , który współtworzył. Wkrótce artysta związał się z grupą Public Image Limited wykreowaną przez byłego członka Sex Pistols Johna Lydona.
Śmierć gwiazdy punk rocka
W latach 80. Keith Levene współpracował z Red Hot Chilli Peppers , choć podobnie jak w przypadku The Clash, kooperacja nie układała się nazbyt pomyślnie i artysta szybko został zastąpiony.
Muzyk zajął się solową karierą i wydał kilka albumów, z których ostatni "Commercial Zone 2014" wydał własnym sumptem. W ostatnich latach zaangażował się w obrót kryptowalutą i zainwestował w bitcoiny .
Keith Levene zmarł 11 listopada. Przyczyna zgonu nie została podana do wiadomości publicznej . Jego twórczość pozostała w pamięci fanów, którzy uważają go za jedną z legend punk rocka.
Artykuły polecane przez Goniec.pl: