Katarzyna Dowbor zabrała głos po zwolnieniu z Polsatu. Zdradziła powód, padły ostre słowa
W poniedziałek 8 maja media obiegła sensacyjna wiadomość o zwolnieniu Katarzyny Dowbor z programu "Nasz nowy dom". Choć pożegnanie się z nią nie wpisuje się w założenia krucjaty Edwarda Miszczaka, to wiele wskazuje, że zadano jej bolesny cios. Gwiazda skomentowała swoje rozstanie z uwielbianym formatem.
Katarzyna Dowbor zareagowała na zwolnienie. Uderzyła w Edwarda Miszczaka
Katarzyna Dowbor tuż po utracie pracy w popularnym programie opublikowała na Instagramie bardzo obszerny post, w którym skomentowała sytuację i wbiła szpilę Edwardowi Miszczakowi. Wiele wskazuje na to, że została potraktowana tak samo, jak przed laty w TVP. Bez wątpienia był to dla niej bolesny cios.
W poniedziałek 8 maja Edward Miszczak ogłosił, że po dziesięciu latach pracy na planie "Nasz nowy dom", Katarzyna Dowbor żegna się z produkcją. W tym czasie prowadząca wraz ze swoją ekipą wyremontowała przeszło 300 domów i mieszkań najbardziej potrzebujących rodzin w naszym kraju.
- Dziękujemy Katarzynie Dowbor za ogromną wrażliwość, zaangażowanie, profesjonalizm i wkład, który wniosła w tworzenie naszego programu - czytamy w poście opublikowanym przez stacje. Nie da się ukryć, że taka decyzja zaskoczyła wielu fanów programu. Katarzyna Dowbor należy do najbardziej lubianych i najmniej kontrowersyjnych dziennikarek w kraju.
Dziennikarka po latach pożegnała się z popularnym programem
Nie trzeba było długo czekać na komentarz byłej już prowadzącej " Nasz nowy dom ". Gwiazda odniosła się do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych, publikując obszerny wpis i zdradzając szczegóły jej zwolnienia. Przy okazji Katarzyna Dowbor wbiła szpilę nowemu dyrektorowi programowemu Edwardowi Miszczakowi i dała do zrozumienia, że powodem zakończenia współpracy był jej wiek.
Dotychczasowa prowadząca "Nasz nowy dom" nie ukrywała, że z żalem żegna się z programem, który był "najważniejszy w jej życiu". Dziennikarka podziękowała wszystkim osobom związanym z produkcją i dodała, że jest jej smutno, że już nigdy nie przekaże potrzebującej rodzinie słów "Wyremontujemy wasz dom!".
- Drodzy, moja przygoda z ukochanym programem "Nasz Nowy Dom" właśnie się zakończyła. Podziękowano mi za współpracę. Dziesięć lat temu rozstała się ze mną TVP po trzydziestu latach pracy. W tym roku obchodzę czterdziestolecie pracy zawodowej i podziękowano mi za współpracę z Polsatem. Nowe szefostwo, nowe porządki i to odmładzanie wszystkiego i wszystkich - napisała Katarzyna Dowbor, odsłaniając kulisy zakończenia współpracy.
Katarzyna Dowbor ponownie została zwolniona z tego samego powodu?
W obszernym poście Katarzyna Dowbor wspomniała również o byłej dyrektor programowej Ninie Terentiew, dziękując, że dała jej szansę po tym, jak została zwolniona z TVP... również ze względu na wiek.
- Chcę podziękować jeszcze jednej, bardzo ważnej dla mnie osobie - Ninie Terentiew za to, że dziesięć lat temu dała mi szansę poprowadzić program "Nasz nowy dom" i uwierzyła we mnie, że zrobię to dobrze. Ninko, robiłam to najlepiej, jak umiałam. Przeżywałam każdy odcinek, każdą rodzinę i jej historię. A widzowie byli tego świadkami przez dwadzieścia sezonów programu - podziękowała byłej dyrektor programowej Katarzyna Dowbor.
W komentarzach pod postem zaroiło się od komentarzy fanów dziennikarki, którzy nie kryją oburzenia decyzją dyrektora programowego i powodami zakończenia współpracy z ulubioną prowadzącą. Rzeczywiście trudno uwierzyć, że padła decyzja o zwolnieniu wieloletniej prowadzącej jednego z najpopularniejszych programów stacji.