Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski odpowiedzieli na zaczepki Pauliny Smaszcz. Padły ważne słowa
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wyszli z cienia i publicznie pokazali się razem na Gali 70-lecia TVP. Oprócz debiutu zakochanych na ściance udzielili także wielu wywiadów. Mogliśmy się dowiedzieć, jakie mają plany na święta, ale porzućmy tematy zastępcze na bok – najważniejszą kwestią było odniesienie się do złośliwych zaczepek Pauliny Smaszcz. Prezenterzy wreszcie powiedzieli, co o tym myślą. Niewiarygodne, jaką obrali strategię na tę okazję.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zareagowali na zachowanie Pauliny Smaszcz
Eks małżonka gospodarza "Pytanie na śniadanie" z ujawniania intymnych szczegółów ze swojego zakończonego rozwodem małżeństwa uczyniła sposób na popularność, co na pewno nie podoba się samemu zainteresowanemu, który – chcąc nie chcąc – musi znosić publiczne upokorzenia.
Kurzajewski, stojąc na Gali 70-lecia TVP obok ubranej w odważną suknię z głębokim dekoltem Cichopek, z pewnością spodziewał się, że dziennikarze poruszą także temat byłej żony. Para była na to przygotowana – oboje przylepili do twarzy nienaganne uśmiechy i niczym z kartki recytowali frazesy o miłości, dobroci i pokoju.
Gdy przez portal Jastrząb Post zostali spytani o wschodzącą gwiazdę kolorowej prasy, czyli stroniącą od obyczajowej subtelności Kobietę Petardę, zapewnili, że "wszystkim życzą jak najlepiej".
- Skupiamy się na naszym życiu i to w zupełności nas satysfakcjonuje i z tym nam jest bardzo dobrze. Jesteśmy szczęśliwymi ludźmi i życzymy szczęścia absolutnie wszystkim bez wyjątku – powiedział dziennikarz, a w tych górnolotnych zapewnieniach wtórowała mu towarzyszka. Z jej ust nie padło żadne wrogie słowo wobec nikogo.
- Skupiamy się na sobie na naszych bliskich, na naszych dzieciach i chcielibyśmy, żeby wszyscy byli tak szczęśliwi, jak my – wygłosiła.
Sądzimy, że bohaterowie najgorętszego romansu sezonu jesiennego są świadomi połajanek, jakie w mediach niestrudzenie czyni wobec nich Paulina Smaszcz. Pomimo tego, że kobieta nazywa byłego małżonka "Pinokiem" i wytyka mu wszelkie niedoskonałości, ten postanowił podjąć się strategii skrajnej życzliwości. W ten sposób chce wytknąć Smaszcz złe maniery i jeszcze bardziej uwydatnić, że chodzi mu o… dobro.
- Zależy nam, żeby to dobro, które jest na świecie, zataczało jak najszersze kręgi. O niczym innym nie myślimy. Jeśli każdy z nas będzie czuł się w życiu dobrze, to wszystkim będzie dobrze – mówił dla Jastrząb Post, a brzmiało to niczym regułka wyciągnięta z ust królowej piękności marzącej o pokoju na świecie.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Jak spędzą Boże Narodzenie?
Serialowa Kinga z "M jak miłość" przyznała, że jeszcze nie ma sprecyzowanych planów na nadchodzące święta, jednak już wie, jak zorganizuje je dzieciom. Niedawno z Marcinem Hakielem poczyniła pewne ustalenia dotyczące tego, gdzie i kiedy dzieci będą podczas tego wyjątkowego czasu. Żaliła się, że prawdopodobnie wieczerzę wigilijną będzie musiała zorganizować kilka dni wcześniej, niż będzie to wynikać z kalendarza.
- Tak naprawdę jeszcze nie wiemy, jak spędzimy te święta. To będą wyjątkowe święta, ponieważ dzielę się opieką z moim byłym małżonkiem i w te kwestii jesteśmy akurat dogadani, od jakiegoś czasu wiemy, jak będziemy dzielić się święta, jeśli chodzi o nasze wspólne dzieci, natomiast ja zrobię wszystko, żeby moje dzieciaki poczuły atmosferę świąt, również będąc u mnie, więc nie wykluczam, że po prostu święta przygotuję wcześniej – opowiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
- Rozciągniemy sobie ten czas – dodał jej ukochany.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pokazali na wydarzeniu, że są jak papużki nierozłączki. Jak sądzicie, czy inwektywy Pauliny Smaszcz potraktowali zbyt spolegliwie, czy powinni odpowiedzieć jej pięknym za nadobne?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
Gala 70-lecia Telewizji Polskiej. Anna Popek zaliczyła wpadkę, na pomoc ruszył jej Tomasz Kammel
Źródło: Jastrząb Post
