Katarzyna Bujakiewicz zabrała głos w rocznicę śmierci Przybylskiej. Po tych słowach cała Polska zaleje się łzami
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku, a jej odejście opłakiwali nie tylko fani i najbliższa rodzina, ale także przyjaciele. Wśród nich była Katarzyna Bujakiewicz, dla której przyjaźń ze zmarłą aktorką była bardzo ważna. Dowiodła temu wyznaniem, z którego jasno wynika, że Anna Przybylska wciąż pojawia się w jej życiu. O czym dokładnie opowiedziała Katarzyna Bujakiewicz?
Katarzyna Bujakiewicz i Anna Przybylska były przyjaciółkami
Katarzyna Bujakiewicz i Anna Przybylska były przyjaciółkami, a więź pomiędzy nimi była bardzo bliska. Aktorki po raz pierwszy spotkały się na planie produkcji "Rob swoje, ryzyko jest twoje" i od razu między nimi zaiskrzyło. Znalazły wspólny język i miały podobny temperament, więc z czasem stały się niema nierozłączne.
Katarzyna Bujakiewicz i Anna Przybylska zagrały razem również w filmie "Rh +", ale spotykały się ze sobą nie tylko w pracy. Wspólnie odwiedzały się w domach, rozmawiały, imprezowały i poznawały ludzi. Niestety, wszystko skończyło się 9 lat temu. Jak Katarzyna Bujakiewicz radzi sobie ze stratą najwierniejszej przyjaciółki?
Tak wyglądało ostatnie wystąpienie Anny Przybylskiej przed śmiercią. Kulisy wyciskają łzy, "brała silne leki"Katarzyna Bujakiewicz wspomina Annę Przybylską
Katarzyna Bujakiewicz po śmierci Anny Przybylskiej nie zerwała kontaktów z jej rodziną. Wciąż rozmawia z Jarosławem Bieniukiem, ma dobre relacje także z trójką dzieci swojej przyjaciółki: 21-letnią Oliwią Bieniuk, 17-letnim Szymonem i 12-letnim Jankiem. Katarzyna Bujakiewicz jest dla nich jak dobra ciocia, na której radę i pomoc zawsze mogą liczyć.
Zarówno życie rodziny Anny Przybylskiej, jak i samej Katarzyny Bujakiewicz układa się na nowo, jednak metafizyczna obecność zmarłej artystki wciąż rezonuje. Katarzyna Bujakiewicz co jakiś czas łapie się na tym, że czuje jej obecność.
- Mam wrażenie, że Ania ze mną jest na co dzień - rozpoczęła w Super Expressie. Katarzyna Bujakiewicz w rocznicę śmierci Anny Przybylskiej opowiedziała o tym zjawisku nieco więcej.
Katarzya Bujakiewicz czuje obecność Anny Przybylsiej
- Mam w kuchni nasze wspólne zdjęcie. Kiedy rozmawiam z naszymi wspólnymi przyjaciółmi, wszyscy mówią, że ona wciąż jest z nami, a na pewno w naszych sercach, jakby nic się nie skończyło. Jej śmiech wciąż rozbrzmiewa mi gdzieś z tyłu głowy. Uśmiecham się do tego zdjęcia, jakbym uśmiechała się do niej. Miałyśmy naprawdę wyjątkową relację - mówiła z nostalgią gwiazda "Na dobre i na złe". A Wy jak wspominacie Annę Przybylską?
Źródło: Super Express