Katarzyna Adamik, córka Agnieszki Holland, boi się o mamę. "Ogrom hejtu nas przerósł"

"Zielona granica" w reżyserii Agnieszki Holland budzi ogromne kontrowersje

Produkcja Agnieszki Holland miała premierę 22 września, a w ciągu kilku dni od tego wydarzenia podzieliła opinię publiczną. Film ten opowiada o losach Julii, w którą wciela się Maja Ostaszewska. Bohaterka przyłącza się do grupy aktywistów na polsko-białoruskiej granicy. W “Zielonej granicy” pojawia się także historia syryjskiej rodziny, która za wszelką cenę próbuje dostać się do Polski. W filmie zobaczymy także pogranicznika Jana, w którego wciela się znakomity Tomasz Włosok. W produkcji losy tych bohaterów połączą się, wywołując ogromne emocje wśród widzów. 

O filmie w reżyserii Agnieszki Holland zrobiło się niezwykle głośno, gdy otrzymał on Specjalną Nagrodę Jury 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Niestety nie wszystkim “Zielona granica” przypadła do gustu. Ba, znalazły się osoby twierdzące, że wprawdzie nie oglądali filmu, mimo to uważają, że ta produkcja jest “antypolska”. 

Agnieszka Holland ma ochronę. Po premierze "Zielonej granicy" pilnują jej całą dobę Czytaj dalej

"Zielona granica" w reżyserii Agnieszki Holland wywołała ogromne poruszenie w partii rządzącej

“Zielona granica” wywołała niebywałe poruszenie w partii rządzącej. Kilka dni temu w gmachu MSWiA została zorganizowana specjalna konferencja, podczas której Błażej Poboży wraz z rzeczniczką Straży Granicznej próbowali usilnie przekonać opinię publiczną, że “ten obraz, to obrzydliwy paszkwil”. Rządzący uważają, że film uderza w polskich pograniczników i żołnierzy i stawia ich w złym świetle.

W sprawie filmu postanowił wypowiedzieć się także Jarosław Kaczyński. Prezes PiS-u wygłosił oświadczenie dotyczące “Zielonej granicy”, podczas którego padło wiele nieprzychylnych słów skierowanych w Agnieszkę Holland.

- Ci, którzy robią takie filmy, którzy je wspierają, którzy przyjmują je dobrze, są w gruncie rzeczy armią Putina (...). Nienawiść do własnej ojczyzny, która jest charakterystyczna dla wielu osób w tym środowisku, jest czymś, co trzeba potępić i to z całą siłą (...). Trzeba użyć słowa: hańba, hańba i jeszcze raz hańba - powiedział Jarosław Kaczyński dodając, że “każdy, kto nie potępi tego wszystkiego, znajduje się po antypolskiej stronie”.

Produkcja ta nie spodobała się także Andrzejowi Dudzie. Prezydent stwierdził, że “To jest film antypolski, co uważam za głęboko nieprzyzwoite”. Przy okazji nawiązał także do hasła, które pochodziło z czasów II wojny światowej mówiące o tym, że “Tylko świnie siedzą w kinie”.

Córka Agnieszki Holland boi się o matkę

Katarzyna Adamik jest córką Agnieszki Holland. Przy okazji współpracowała ze swoją matką przy “Zielonej granicy”. Młoda reżyserka opowiedziała także o tym, co dzieje się po premierze filmu. Zdradziła również, że Agnieszka Holland musi mierzyć się z hejtem, który na nią spłynął.

- Wydawało mi się, że bycie patriotą to jest nie tylko ślepe śledzenie tego, co się dzieje. Trzeba myśleć o kraju. Najbardziej mnie boli, że słowo "patriotyzm" zostało tak wypaczone przez dzisiejszą władzę, że zostało zawłaszczone przez pewną grupę, która na dodatek jest dość agresywna i hejtująca - powiedziała Katarzyna Adamik w rozmowie z viva.pl.

Córka reżyserki postanowiła również odnieść się na temat dotyczący ochrony dla Agnieszki Holland. Katarzyna Adamik wyjawiła, że jej mama spotkała się z ogromną ilością nieprzychylnych komentarzy, co przyczyniło się do strachu, który zaczął jej coraz częściej towarzyszyć.

- Spodziewaliśmy się negatywnych reakcji, ale ogrom hejtu nas przerósł i trochę przestraszył. Oczywiście nie poddajemy się, ale martwimy się o Agnieszkę. Ja nie tylko jako twórczyni i Polka, ale też jako córka. Musieliśmy o nią zadbać - powiedziała Katarzyna Adamik.