"Kanapowcy". Kuba "Solczuś" Solczak stracił w programie ponad 20 kg. Teraz ostrzega innych
"Kanapowcy". Kuba "Solczuś" był jednym z uwielbianych przez publikę uczestników show TTV. Okazało się, że rygorystyczna dieta zrobiła w jego życiu więcej złego niż dobrego i postanowił przestrzec swoich fanów. Nie chodzi tylko o efekt jojo.
"Kanapowcy": Kuba wyjawił, co stało się z nim po programie
"Kanapowcy" to program nastawiony na zmianę życia - mężczyźni, którzy się w nim pojawiają, przez pół roku pracują nad swoją sylwetką pod okiem rygorystycznych trenerów, którzy prócz męczącego wysiłku fizycznego, całkowicie mają zmienić ich styl odżywiania.
Tylko dla niektórych jednak tak trudne treningi są w porządku. Problemy z otyłością często związane są nie tylko z samą masą ciała i przyzwyczajeniami, ale również z zaburzeniami odżywiania, które w warunkach rygoru i kontroli potrafią pokazać swoje prawdziwe oblicze.
Kuba "Solczuś" Solczak, znany z trzeciej edycji programu, ujawnił, że po czasie doświadczył efektu jojo. W piosence na TikToku przedstawił, co właściwie się stało i dlaczego problem, który go dotknął, był tak bolesny.
"Kanapowcy". Kuba "Solczuś" chce znów spróbować swoich sił
Po zakończeniu programu "Solczuś" miał problemy z odżywaniem - wróciły stare nawyki, a zły stan psychiczny dodatkowo wpędził go w czarną norę problemów, które doprowadziły do powrotu do dawnej wagi. Młody uczestnik programu "Kanapowcy" wyznał, że znalazł się pod opieką specjalisty, który pomógł mu ponownie poukładać sobie sprawy związane z ruchem i żywieniem. Stwierdził, że chce spróbować odchudzania od nowa, tym razem jednak w zdrowym środowisku i w lepszym stanie.
Czy z jego strony była to krytyka programu? Musimy pamiętać, że żadna dieta cud nie zrobi dla nas tyle, co zmiany nawyków żywieniowych i ruch. Warto jednak również pomyśleć o swojej relacji z jedzeniem, bo może ona pociągnąć nas jak kotwica.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
