Kaczorowska rozmawiała z żoną Filipa Gurłacza. "Sprawa jest jasna"

Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz brylują na parkiecie "Tańca z gwiazdami"

Niedawno rozpoczęła się 16. edycja “Tańca z gwiazdami”, w której nieoczekiwanie na prowadzenie wysunęli się Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz. Para jest świetnie zgrana, do tego doświadczenie tancerki pozwala uniknąć podstawowych błędów i postawić nacisk na to, co w telewizyjnym ekranie widać najbardziej – choć to jury przyznaje punkty “na gorąco”, ostatecznie los uczestników jest w rękach widzów .

Fani programu polubili temperament Filipa Gurłacza i docenili skruchę Agnieszki Kaczorowskiej, wracającej do “Tańca z gwiazdami” po wielu niesławnych zawirowaniach w karierze. Zauważyli również, że za przyjacielską relacją dwójki gwiazd może kryć się coś więcej. Romans? Oczywiście tak przypuszczano, jednak para szybko odniosła się do plotek i stanowczo im zaprzeczyła . Niestety temat nie ucichł, a wręcz przeciwnie – od tygodnia huczy o nim w mediach. Prawdziwe apogeum nastąpiło, gdy dziennikarze dowiedzieli się o odmowie żony Filipa Gurłacza wspólnego tańca w najbliższym odcinku.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Żona Filipa Gurłacza nie wystąpi z nim w "Tańcu z gwiazdami". Nie chce być porównań do Agnieszki Kaczorowskiej

Na panelu prasowym po trzecim odcinku “ Tańca z gwiazdami ” dziennikarz Świata Gwiazd zapytał Agnieszkę Kaczorowską i Filipa Gurłacza, czy spodziewali się takich spekulacji odnośnie ich rzekomego romansu. Aktor bez przebierania w słowach odparł, że takimi pytaniami “podlewa się kwiatek, i to konkretny” . Wspomniał o wydawanych już wcześniej oświadczeniach w tej sprawie i poprosił media o zaprzestanie dalszych insynuacji.

Stary, pomóż mi. Mam żonę, która to czyta. Mam dzieci, które wiesz… Agnieszka ma dzieci, nie? Mamy kumpli, mamy rodziny: mama, tata mój to przeczyta. Może być problem. Kurczę, nie pytajcie nas o romans. Jak coś będzie, to wam damy to na tacy, dobra? Umawiamy się?

Kilka dni później portal Pudelek przekazał słowa anonimowego informatora z produkcji “Tańca z gwiazdami”. Jak czytaliśmy, Polsat w następnym odcinku pokaże występy gwiazd z ich bliskimi i włodarzom stacji bardzo zależało, aby na parkiecie stanęła także żona Filipa Gurłacza. Podobno w plotkach upatrywano szansy na podniesienie oglądalności programu.

Małgosia wie, że gdyby wystąpiła z Filipem przed milionami telewidzów, mieliby świetną pamiątkę. Ale zainteresowanie, jakie teraz wzbudza ich rodzina, spowodowało, że tego nie chce. Ona nie przywykła do niekończących się artykułów o jej mężu i życia na świeczniku – mówił informator.

Ukochana aktora odmówiła, a widzowie znów zaczęli tworzyć swoje teorie i dzielić się nimi w sieci. Najnowszy wywiad z Agnieszką Kaczorowską powinien na dobre pogrzebać plotki o romansie.

Agnieszka Kaczorowska kolejny raz musiała zaprzeczać domysłom fanów

W sobotę, dzień przed emisją 4. odcinka “TzG”, w audycji “Gwiazdy z tańcami” na antenie RMF FM ukaże się wywiad z Agnieszką Kaczorowską. Przedpremierowy materiał, a dokładniej jego fragmenty, trafił już na stronę Pudelka. Tancerka rozmawiała o wyzwaniach, jakie stawia program, w tym m.in. o wzbierającej fali plotek. Zdradziła, że na szczęście zdążyła przygotować Filipa Gurłacza na duże zainteresowanie mediów.

Myśmy gadali od razu, jak zaczęliśmy ze sobą tańczyć. Ja mu powiedziałam wprost i szczerze: "Słuchaj, zaczynasz tańczyć ze mną, ja jestem na takim, a nie innym etapie życia, dzieją się takie, a nie inne rzeczy i są. Jestem osobą też publiczną i medialną, i będą gadać. Na bank. Musisz być na to gotowy. Pogadaj z Gosią.

Agnieszka Kaczorowska dodała, że miała też okazję poznać żonę swojego partnera do tańca, a także ich dzieci.

Ja też się z Gosią poznałam i z dzieciakami i myślę, że sprawa jest po prostu taka prywatnie jasna i klarowna dla nas wszystkich. A to, co będą pisać media i co ludzie będą gadać, to już ich – wyjaśniła.

Jak podkreśliła, taniec jest sztuką aktorstwa i trzeba w nim wczuć się w pewne role. Podejrzewa, że ten specyficzny rodzaj bliskości dwóch osób może być niekiedy mylący dla widzów, ale to nie zmienia faktu, że to tylko odgrywanie scen.

Prawdą jest, że taniec jest taką specyficzną formą, wiesz, przy tym programie. (...) Przede wszystkim jest dużo bliskości, jest dużo intymności. Ja zawsze podkreślam, że do tego trzeba podchodzić jak do aktorstwa

Czytaj także: Awantura w TVP Info. Poseł PiS "najechał" na w dziennikarkę: “Wchodziliście przez piwnice”