Kabareciarz bez zahamowań pojechał Filipa Chajzera. Nie zostawił na nim suchej nitki
Filip Chajzer postanowił zawalczyć na gali Fame MMA, choć wcześniej nie wyobrażał sobie tak sprzedać godności. Decyzja dziennikarza musiała więc spotkać się z konkretną reakcją. W naprawdę mocnych słowach jego zachowanie skrytykował popularny kabareciarz Mariusz Kałamaga.
Filip Chajzer zawalczy na Fame MMA
Filip Chajzer już kiedyś podobno otrzymał ofertę walki na gali freak fight, ale twierdził, że ma jeszcze jakąś godność . Teraz jednak uznał, że to odpowiedni moment, by stanąć w szranki z youtuberem Gimperem. Swoją decyzję argumentował na Instagramie tym, że “może” i “ma takie flow” . Podczas konferencji Fame MMA wspomniał o swoim dawnym uzależnieniu od narkotyków i jeszcze paru innych kwestiach, co bardzo nie spodobało się opinii publicznej.
Mariusz Kałamaga bez ogródek w kierunku Filipa Chajzera
Filip Chajzer w wywiadzie z Mateuszem Kaniowskim zaliczył jeszcze jedną ciekawą wpadkę. Najpierw wyznał, że kupił sobie starą Nokię 6310, by odciąć się od internetu, a następnie przez zagapienie wyjął z kieszeni Iphone'a, wyjaśniając, że robi nim zdjęcia na media społecznościowe. Nokia nie robi zdjęć, wiadomo.
To niezbyt dobre wizerunkowo wystąpienie skomentował Mariusz Kałamaga, nazywając Filipa Chajzera “królem zj**ów”, co zapewne jest nawiązaniem do określenia “królestwo kababa”, jakim Filip Chajzer nazywa swoją gastronomiczną budkę.
Mariusz Kałamaga za swoje słowa przeprosił na Instagramie, ale przy tym dorzucił kilka innych gorzkich zdań. Nie pozostawił na Filipie Chajzerze suchej nitki.
Ocknij się i bierz odpowiedzialność za swoje decyzje, bo za trochę więcej złociszy sprzedałeś się do największego rynsztoku medialnego, jaki powstał w ostatnich czasach. Największej fabryki g**na i hejtu, z którym to niby tak bardzo walczysz i nie akceptujesz. Wszystkie te federacje freakfightowe to jest jeden niewyobrażalny rzyg, który mam nadzieję wcześniej czy później upadnie – napisał.
Filip Chajzer odpowiada na negatywny komentarz
Na odpowiedź Filipa Chajzera nie trzeba było czekać. W relacji instastory wstawił zdjęcie Mariusza Kałamagi i w kilku słowach wyjaśnił swoje stanowisko.
Myślałem, że to fajny gość z kabaretu… To ciekawe, kiedy ludzie uważający się moralnie za lepszych oceniają innych, zniżając się do poziomu, z którego nawet nie zdają sobie sprawy… Dużo miłości dla Pana Panie Mariuszu – napisał.