Justyna Steczkowska na scenie w Opolu nagle odwróciła się i pokazała napis. Publika oniemiała
Justyna Steczkowska była jedną z gwiazd sobotniego koncertu w ramach festiwalu w Opolu. Symboliczne i mocne wokalnie show nie uszło uwadze zgromadzonej w amfiteatrze publiczności. Zwłaszcza, gdy Justyna Steczkowska na scenie nagle odwróciła się do nich plecami. Czy znaczącym napisem na plecach wbiła szpilę TVP? Internauci już to wiedzą.
Justyna Steczkowska na festiwalu w Opolu
Justyna Steczkowska podczas festiwalu w Opolu pochwaliła się znakomitą interpretacją utworu "Moja krew" z repertuaru Grzegorza Ciechowskiego. Piosenkarka zaprezentowała się w eleganckim komplecie złożonym z wysokich kozaczków, czarnych spodni, śnieżnobiałej koszuli i krawata. Całość stylizacji dopełniały modne ciemne okulary.
Justyna Steczkowska na opolskiej scenie zachwyciła jednak nie tylko wokalem i wyglądem, ale także osobistym manifestem, który spotkał się z żywą reakcją publiczności.
17-latek napadał z siekierą na sklepy. Nieoficjalnie: to syn sędzi Sądu NajwyższegoOpole 2023. Justyna Steczkowska pokazała napis na koszuli
Przed festiwalem w Opolu w mediach pojawiło się wiele apeli dotyczących bojkotu i anulacji 60. KFPP w Opolu. Maciej Orłoś, który wiódł prym w krytyce festiwalu, w gorzkim tonie snuł przypuszczenia, że żaden wykonawca nie zdecyduje się na rezygnację z pokazania się w telewizji przed ogólnopolską widownią. Nie przewidział jednak tego, co zrobi Justyna Steczkowska.
Justyna Steczkowska pod koniec występu odwróciła się, pokazując do kamer napis "Myśl samodzielnie". Zgromadzona pod sceną widownia zaczęła ją oklaskiwać, a operator kamery przez kilka sekund pokazywał jedynie napis na jej koszulce. Internauci powiedzieli, co o tym myślą.
Internauci komentują gest Justyny Steczkowskiej
Po buntowniczym performance w wykonaniu Justyny Steczkowskiej w sieci pojawiły się rozmaite opinie. Duża część użytkowników sieci chwaliła artystkę za asertywną postawę, sugerując, że tym sposobem pokazała wyższość muzyki nad politycznymi animozjami. Inni zaś twierdzili, że przezorna gwiazda ciała "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu".
"Justyna, szacun. Pokazałaś, że muzyka jest ponad podziałami", "Trochę za późno na takie akcje. Trzeba było wcześniej się postawić", "Mega występ. Justyna Steczkowska super zaśpiewała, a napis na koszulce symboliczny" - czytamy w mediach społecznościowych. A co o swoim występie sądzi sama zainteresowana?
Justyna Steczkowska komentuje swój występ w Opolu
Justyna Steczkowska jeszcze nie odniosła się bezpośrednio do swojego najnowszego występu, jednak wcześnie kikkukrotnie wykonywała utwór pt. "Moja krew". Po raz pierwszy osiem lat temu podczas koncertu w stołecznym Teatrze Dramatycznym. Zarówno wtedy, jak i w kolejnych występach zachowywała podobną aranżację i stylizację.
W 2018 roku, gdy utwór w ustach piosenkarki wybrzmiał na scenie warszawskiego Torwaru, mówiła: - To nie jest mój protest, tylko wyraz artystycznej wizji, skłaniającej do myślenia nad tym, gdzie w polityce zaginął człowiek i jego dusza. Opcja polityczna nie ma tu znaczenia. Tyle w tym temacie... - cytuje piosenkarkę portal Plejada. Co sądzicie o niepoprawnym, acz znaczącym występie Justyny Steczkowskiej?
Źródło: Plejada