Maryla Rodowicz spotkała się z fanami w Opolu. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Maryla Rodowicz podczas pobytu w Opolu znalazła czas, by oprócz przygotowań do występu spotkać się z fanami. Wielbiciele talentu gwiazdy oczywiście nie zawiedli, jednak spotkanie nie odbyło w takiej formie, jak zaplanowano. By wszystko skończyło się pomyślnie, konieczna była interwencja samej Maryli Rodowicz. Fani piosenkarki błyskawicznie się odwdzięczyli.
Maryla Rodowicz komentuje wpadkę Dody
Maryla Rodowicz powoli staje się legendą, której nie może zabraknąć na festiwalu w Opolu. Jubileuszowa edycja również nie obejdzie się bez jej występu. Gwiazda na opolskiej scenie pojawi się w ramach koncertu "Ale To Już Było! Jest i będzie!. 60. KFPP w Opolu".
Przygotowania trwają, jednak czasem zdarzają się wpadki nawet mimo skrupulatnej organizacji, a tę regułę dobitnie potwierdziła Doda. Jak Maryla oceniła serię pechowych nieszczęść podczas występu koleżanki w Opolu?
- Lubię bardzo Dodę i szanuję ją za to, że zawsze ma pomysł na siebie, a to nie jest częste w naszym show biznesie. W Polsce artyści, znaczy my musimy sami wszystko ogarnąć, Dodę podziwiam za upór, za to, że realizuje swoje pomysły, a to nie jest łatwe. Podziwiam ją za to, że pokazała nowe piosenki, a nie poleciała starymi hitami. Jak się idzie w publiczność na obcasach, to trzeba liczyć się z tym, że się wywinie orła. Potem skrzydła jej machnęły i jej odsunęły mikrofon. To było odważne - przyznała Maryla Rodowicz w rozmowie z Pomponikiem.
Zaskakujące słowa Tomasza Kammela w Opolu. Zaczął mówić o TVN i PolsacieMaryla Rodowicz spotkałą się z fanami w Opolu
Wpadek nie zabrakło także podczas spotkania Maryli Rodowicz z fanami. Piosenkarka nie przewidziała, że w Opolu stawią się tak wielkie tłumy, a sytuacja na chwilę wymknie się spod kontroli. Sala, w której pierwotnie miał odbyć się meeting, okazała się za mała.
Maryla Rodowicz w obliczu tej trudności podjęła decyzję o błyskawicznym wynajmie większego lokalu, by pomieścić wszystkich. To spowodowało niemałe opóźnienie, jednak każdemu udało się zachować spokój.
Rozmów, zdjęć i podziękowań tego wieczoru nie brakowało. Maryla Rodowicz przyznała, że jest to dla niej bardzo ważne. - Chcę zrobić przyjemność fanom. Ja śpiewam dla publiczności. Jak wszyscy wiedzą, jestem wampirem i czerpię energię od fanów - zadziornie stwierdziła Maryla Rodowicz.
Maryla Rodowicz wygrała w rankingu opolskich gwiazd
Fani Maryli Rodowicz pokazali nie tylko cierpliwość i wyrozumiałość względem swojej idolki, ale także siłę skutecznego działania. To m.in. dzięki ich głosom Maryla Rodowicz zatriumfowała w rankingu największych gwiazd festiwalu w Opolu. Okazała się lepsza, niż druga w zestawieniu Edyta Górniak. Różnica pomiędzy królową a diwą polskiej estrady wynosiła… 250 %. Maryla Rodowicz skomentowała ten fakt bez zbędnych subtelności.
- Jakbym była druga, to by mi było przykro i bym pomyślała, że to niesprawiedliwe. Bo wiecie, który ja raz już jestem w Opolu? Czterdziesty trzeci! 42 razy przyjechałam tutaj, spałam w tym samym hotelu, wychodziłam na scenę, nie mogę w to uwierzyć - skwitowała zadowolona Maryla Rodowicz. Czekacie na jej występ?
Źródło: Pomponik
