Justyna i Łukasz z "Rolnicy. Podlasie" zabalowali na weselu. Sieć właśnie obiega niesłychane zdjęcie

Widzowie od razu polubili Justynę i Łukasza

Justyna i Łukasz po raz pierwszy pojawili się w formacie w drugim odcinku trzeciej serii. Fani programu od razu polubili ich za pracowitość, zaradność i bijące od nich ciepło. Małżeństwo doczekało się czwórki wspaniałych pociech: trzech synów i jednej córki. 

Justyna i Łukasz poznali się 15 lat temu, a od 11 lat tworzą zgrane małżeństwo. Początkowo ich relacja rozwijała się w sieci i co ciekawe nie od razu zapałali do siebie wielkim uczuciem. Przez sporą różnicę wieku, nie przypuszczali, że stworzą poważny związek. 

"Rolnicy. Podlasie": 10 lat temu przysięgali sobie przed ołtarzem, zaskakujące wieści o małżeństwie Agnieszki i Jarka Czytaj dalej

Łukasz i Justyna tworzą zgrany duet

Na udział w programie zdecydowali się, ponieważ chcieli pokazać widzom, jak wygląda praca w rolnictwie. 

Chcieliśmy odkryć przed widzem nasze spojrzenie na rolnictwo, jego blaski i cienie z perspektywy młodych ludzi prowadzących gospodarstwo rolne jak i firmę świadczącą usługi dla rolników oraz usługi budowlano konstrukcyjne - wyjaśniała Justyna w jednym z wywiadów. - I trzeba to podkreślić że współczesny rolnik to mega inteligentny, pracowity i zaradny człowiek. Nie da się prowadzić w dzisiejszych czasach rozwojowego gospodarstwa, nie posiadając tych cech – dodała. 

Para sprawiedliwie dzieli się obowiązkami. Justyna i Łukasz są bardzo przedsiębiorczy, dzięki czemu udaje im się cały czas powiększać i rozwijać wspólne gospodarstwo. 

Motywujemy się wzajemnie, by każde z nas co dzień mogło swobodnie się rozwijać - powiedziała Justyna w rozmowie z Super Expressem. - Jeśli się kocha to, co się robi, to nigdy się nie jest w pracy - dodała. 

Każdą wolną chwilę spędzają w rodzinnym gronie, poświęcając czas swoich ukochanym dzieciom. 

W sieci pojawiło się zdjęcie z wesela, na którym bawi się małżeństwo. Justyna wygląda zjawiskowo

Jakiś czas temu Justyna przeszła spektakularną metamorfozę. Kobieta wyraźnie wyszczuplała, a efektami pochwaliła się w mediach społecznościowych. 

Dwa zdjęcia zrobione w odstępie sześciu miesięcy. Czy mój charakter, charyzma, upór w dążeniu do celu przez ten czas się zmieniły? Nie. Czy postrzeganie mojej osoby w mediach uległo zmianie? Oczywiście, że tak. Zapytacie dlaczego? Ponieważ skoro byłam gruba, to zapewne: leniwa, złośliwa, grubiańska. Nikt nie brał nawet pod uwagę, że mogę mieć inne problemy zdrowotne i nadwaga była ich objawem – napisała w poście. 

Teraz na profilu “Rolnicy Podlasie” na Facebooku pojawiło się zdjęcie Justyny z wesela, na którym właśnie bawiło się małżeństwo. Rolniczka pozuje na nim razem z dziećmi i wygląda olśniewająco. Ma na sobie długą, dopasowaną sukienkę w różowo-fuksjowym kolorze z finezyjnymi aplikacjami. Kobieta prezentuje się bardzo gustownie. Do kreacji dobrała delikatną biżuterię, a całość uzupełniła subtelnymi lokami.