Julia Wieniawa wyśmiana po koncercie Taylor Swift. "I co, nauczyła się już piosenek?"

Julia Wieniawa nagrała relację z koncertu Taylor Swift

Taylor Swift w ramach trasy koncertowej The Eras Tour zjawiła się także w Polsce. Trzy dni pełne widowiskowej choreografii i muzyki , która zachwyciła fanów na całym świecie, kończą się dzisiaj, 3 sierpnia . Jednak w drugim z trzech koncertów na wyprzedanym PGE Narodowym wśród uczestników była także Julia Wieniawa .

Fani oburzeni Julią Wieniawą. "No szok i niedowierzanie"

Normalnie jej obecność pewnie nikogo by nie zdziwiła, bo możliwość zobaczenia Taylor Swift na żywo i doświadczenia tych wielkich emocji to nie lada gratka. Z tym że Julia Wieniawa w wywiadzie dla Filmwebu powiedziała, że to nie jest jej gust muzyczny.

Nie znam ani jednej piosenki Taylor Swift. Oczywiście, z całym szacunkiem do niej i jej fanów, ale nie moja bajka – mówiła.

Czytaj także : Nowe informacje na temat zdrowia księżnej Kate. Prawda wyszła na jaw

Co się zmieniło? Jak przy każdym takim wydarzeniu, tak i tym razem były wejściówki dla influencerów, z których jedna trafiła do aktorki. Fani Taylor Swift są tym faktem rozgoryczeni i wyśmiewają Julię Wieniawę w mediach.

Ciekawe kto z influ dostanie zaproszenie. Kto wie, może Julia Wieniawa, która nigdy nie słyszała żadnej piosenki Taylor Swift? – napisała jedna z internautek na platformie X. – Cóż, oczywiście, Julia Wieniawa była obecna – dodała w następnym wpisie.

Dlaczego Julia Wieniawa była na koncercie Taylor Swift?

Sprawa jest dosyć prosta, jeśli uznać, że to kwestia otrzymanego zaproszenia. Julia Wieniawa sama napisała na Instagramie, dlaczego  – pomimo że nie jest fanką – poszła na koncert Taylor Swift.

Mimo, że na co dzień słucham innej muzy, to byłam bardzo ciekawa Taylor Swift na żywo. Widać na scenie mnóstwo pracy i serca. Historia kariery Taylor jest też niezwykle inspirująca. Ta dziewczyna umie o siebie zawalczyć. Szanuję to bardzo – zamieściła tekst w relacji.